Pardon To Tu

To był rok...według Piotra Rudnickiego

Prawdę rzekłszy nie bardzo mi po drodze z podsumowaniami. Muzyka improwizowa jest materią podlegającą nieustannym zmianom i nieskończonym procesem o naturze tak złożonej, że próba syntezy zasadniczo skazana jest na niepowodzenie. Tym bardziej, że najbardziej pociągająca jest w niej obserwacja przemian i wyłuskiwanie szczegółów –  na zasadzie zbliżonej do wydłubywania rodzynek ze świątecznego ciasta.  

To był rok... według Macieja Krawca

Podsumować upływający jazzowy rok … Zadanie to kuszące acz niełatwe, gdy ma się świadomość, że nie było się w stanie wysłuchać wszystkich najważniejszych płyt, które odchodzący 2014. po sobie hojnie pozostawił, a także odwiedzić całej wielości, jak Polska długa i szeroka, interesujących koncertów. Poza tym – cóż – nie samą miłością do jazzu człowiek żyć może (choć czasem chciałby). Nie porwę się zatem na podsumowanie o aspiracjach ogólnych, a opowiem pokrótce o tym „moim”, a zatem subiektywnym i fragmentarycznym, jazzowym roku.

To był rok.... według Kajetana Prochyry

Tak więc zaczynamy podsumowania 2014 roku. Jaki był, co się zdarzyło, co dobrego i fascynującego, a co wprawiającego z wielkie rozdrażnienie. Każdy ma w tej materii własne spostrzeżenia i własny ogląd sytuacji. Ale chyba nie zawadzi poczytać w zwartej formule któekiego artykułu poczytać co w tej sprawie mają do napisania ściśle związani z Jazzarium dziennikarze. Oto więc rozpoczynamy serię. Pierwszy zabierze głos Kajetan Prochyra.

Warsaw Improvisers Orchestra w Pardon, To Tu

Ostatni koncert tego roku w 'Pardon, To Tu' zapowiada się imponująco: 16 muzyków, 2 Dyrygentów i chór. Będzie to pod każdym względem wyjątkowe zakończenie roku koncertowego. 17-go grudnia, po raz pierwszy w Pardono, To Tu, wystąpi 'Warsaw Improvisers Orchestra'.

W Pardon To Tu zagości dziś Harlem

Sprawa jest ważna i bardzo dla nas przyjemna. I rzecz wcale nie dotyczy bezpośrednio muzyki, choć jeśli bohaterem jest Harlem to i o muzyce słowa paść muszą. Dzisiaj 15 grudnia warszawski klub Pardon, To Tu będzie gospodarzem spotkania z ksiażką Pana Tomasza Zalewskiego zatytułowaną "Harlem", wydaną przez W.A.B. I co więcej spotkanie to poprowadzi nasz redakcyjny kolega, którego wywiady, artykuły i recenzje od samego początku istnietnia Jazzarium mamy wielkie szczęście publikować - Piotr Jagielski
 

Warsaw Improvisers Orchestra

Pardon, To Tu, Warszawa
17.12.2014

LOTTO: Rychlicki / Majkowski / Szpura zagrają dziś w Pardon To Tu

Warszawski Pardon To Tu powoli zamyka koncertowy rok 2014. Dziś przedostatnia odsłona, ale za to bardzo intrygująca. Na scenie klubu wystąpi zespół LOTTO, a więc Łukasz Rychlicki - gitara, Mike Majkowski - kontrabas i Paweł Szpura - perkusja.

Koncert LOTTO wpisuje się w zdarzenie fonograficzne, jakim jest wydanie debiutanckiej płyty grupy. "Ask The Dust", bo taki nosi tytuł, trafi na sklepowe półki na początku przyszłego roku nakładem LADO ABC nie tylko w wersji kompaktowej, ale również na dużej czarnej płycie.

Brötzmann / Noble / Adasiewicz w Pardon, To Tu

Z racji dłuższej nieobecności w Warszawie ominęły mnie wcześniejsze koncerty niemieckiego tytana saksofonu w klubie przy Placu Grzybowskim. Podejrzewam jednak, że nawet ci, którzy słyszeli Brötzmanna w duecie ze Stevem Noble mogli być tego wieczoru lekko zaskoczeni. Instrumentalista, przy nazwisku którego tak chętnie stawiamy przymiotniki w stopniu najwyższym oraz wojenne metafory, pokazał tej nocy także swoje melodyjne, bardziej introspektywne oblicze. Nie tylko wówczas, gdy sięgał po klarnet.

Krakowska Jesień Jazzowa 2014 - KAZE - zabawa dźwiękiem na nowym dosłownym poziomie

Z dalekiego Japonii oraz z trochę bliższej Francji przybył do Krakowa kwartet KAZE czyli wiatr. Nazwa zespołu adekwantna niezwykle bo pośrodku sceny dwóch trębaczy – Natsuki Tamura oraz Christian Pruvost którzy nieortodoksyjną grą na tym instrumencie bardzo często mogli przywoływać na myśl różne nagłe ruchy powietrza w atmosferze. Po środku dwię trąbki zatem, po lewej za fortepianem drobna ale pełna energii Satoko Fujii, po prawej za zestawem bębnów Peter Orins.
 

Marc Ribot Trio w Pardon, To Tu niczym The Yardbirds w „Powiększeniu” Antonioniego

Choć klub Pardon, To Tu przyzwyczaił nas do swojej wyjątkowej w skali kraju muzycznej oferty, listopadowy występ tria Marca Ribot w składzie Henry Grimes na kontrabasie i skrzypcach oraz Chad Taylor na perkusji ekscytował miłośników sztuki improwizowanej szczególnie. Dowodem na to było szybsze niż na inne koncerty z cyklu „11 Nights At Pardon, To Tu” wyprzedanie biletów, a także fakt, że tego wieczoru klub dosłownie pękał w szwach od fanów spragnionych muzyki zespołu. Grupa kazała na siebie dość długo czekać, co jednak w miłym towarzystwie entuzjastów jazzu upłynęło szybko.

Strony