Rabih Abou Khalil – prawdopodobnie obok Anouara Brahema najbardziej znany mistrz orientalnej lutni, zwanej oud w Europie, a może także na świecie. Wydaje płyty od ponad dwóch dekad, za każdym razem w towarzystwie słynnych lub bardzo słynnych jazzmanów, którym bliskie jest przekraczanie granic jazzu ścieżkami muzyki etnicznej. W tym gronie są m.in. tacy twórcy jak Steve Swallow, Sonny Fortune, Glenn Moore z grupy Oregon czy Charlie Mariano. W toku swojej trwającej bodaj ćwierć wieku karierze Abou-Khalil działał nie tylko z jazzamanami.
Andreas Schaerer to wokalista, którego podczas jednego z wywiadów, jako źródło swoich inspiracji przedstawiła mi Anna Gadt. I nic dziwnego, że Schaerer imponuje jednej z najlepszych polskich wokalistek jazzowych. To artysta do inspirowania stworzony. Śmiało temu dowodzi na albumie „A Novel Of Anomaly”. Oprócz świetnego głosu, improwizowanych linii wokalnych i vocal percussion, Schaerer zadziwia wielojęzyczną żonglerką i pięknymi, zróżnicowanymi interpretacjami.
Lubię na koniec wakacji jeździć do Saalfelden. To bardzo miłe zwieńczenie kanikuły i na dodatek takie, które pozwala w miarę łagodnie przejść od wypoczynku do czasu pracy intensywniejszej niż w pozostałe miesiące roku. Po wakacjach śladu już prawie nie ma. Zwlekałem więc z pisaniem o tegorocznej edycji festiwalu w Saalfelden, aby kiedy już codzienność odważniej zacznie zacierać wspomnienie urlopowe, przypomnieć sobie tamten miły czas.
Włoski akordeonista Luciano Biondini to muzyk o uznanej marce w europejskim jazzie. Ma za sobą współpracę m.in. z Rabihem Abou-Khalilem, Javierem Girotto, Ritą Marcotulli, a ostatnio również z Adamem Bałdychem. Spośród albumów, na których można usłyszeć jego akordeon, dwa zostały nagrane w trio z Michelem Godardem i Lucasem Niggli oraz wydane przez szwajcarską Intakt Records. Już bez tych kolegów Biondini zarejestrował materiał na swą trzecią płytę dla wytwórni z Zurychu: to solowy album „Senza fine”.
Światowej klasy wirtuoz oud (lutni arabskiej), Rabih Abou-Khalil jest pierwszym na świecie muzykiem, który połączył klasyczną muzykę Bliskiego Wschodu z jazzem poprzez wprowadzenie do niego tradycyjnego instrumentu orientalnego oraz skal arabskich. 21-go marca wystąpi w poznańskim Blue Note Jazz Club.
Luciano Biondini (Spoletto 1971r., Włochy), Michel Godard (Belfort 1960r., Francja) Lucas Niggli (West Camerun 1968r.dzisiaj Szwajcaria). Trzech muzyków, wychowanych w różnych muzycznych kulturach, którzy postanowili wiele lat temu, że nie będą w swojej artystycznej pracy ograniczać się stylistycznie, że wykorzystają całą muzykę świata począwszy od średniowiecznej, klasycznej, poprzez jazz, rock, muzykę Orientu na współczesnej i swobodnie improwizowanej skończywszy.