Właśnie skończyło się ciche granie spod znaku CIMP. Włączyłem nową płytę. "Cuts" FME... Gdy już ponownie głośniki trafiły w miejsce właściwie im przeznaczone w kolumnie, a moje bębenki też umiejscowiły się tam, gdzie winny się znajdować oddałem się czystej i niepohamowanej energii zespołu. Miód na uszy! Uwielbiam takie free (znając Kena pewnie nie tak do końca, ale brzmi jakby było i tyle).
Kiedy rozchodzi się wieść o koncercie Resonance Ensemble'u, wiadomo od razu, że odbędzie się wielkie jazzowe święto. Najlepiej byłoby wziąć głęboki oddech i spokojnie czekać, ale nie bardzo się da, więc przebieramy nóżkami licząc dni które pozostały do koncertu. Ken Vandermark jest co prawda w Polsce częstym gościem, ale aż tylu kolegów z najwyższej półki zabiera ze sobą rzadko. Zobaczyć dziesięciu spośród absolutnie topowych przedstawicieli sceny free za jednym zamachem to nie lada okazja.
Pofabryczne wnętrza na krakowskim Podgórzu. Na scenie dziesięciu klasowych muzyków. Na sygnał Kena Vandermarka rozpoczyna się freejazowy dramat w trzech aktach zachwycający zmieniającą się jak w kalejdoskopie muzyczną fabułą i wirtuozerią gry głównych aktorów tego wieczoru.
14 i 15 marca w Krakowie i Poznaniu, a 16 marca w Gdańsku Ken Vandermark zaprezentuje swój autorski projekt Resonance, w ramach europejskie trasy koncertowej, promującej najnowsze wydawnictwo zespołu, mającej ukazać się w marcu pod szyldem krakowskiej oficyny NotTwo płyty „What Country
Film „The Musician” Daniela Krausa, ukazujący postać Kena Vandermarka zostanie wyświetlony 13 marca w Małym Domu Kultury w Poznaniu. Jest to drugi dokument z cyklu „work series”, który ukazuje najbardziej zapracowanych ludzi współczesnej Ameryki.