Dziś trzecie odsłona tegorocznej edycji festiwalu Jazz i Okolice odbędzie się pod dyktando dwóch liderów: kontrabasisty Joe Fondy i pianisty Michaela Jefry Stevensa, którzy do muzycznej spółki zaprosili znakomitego perkusistę, towarzysza m.in. Anthony'ego Braxtona - Harvey'a Soregna, trębacza Herba Robertsona oraz polskiego saksofonistę Irka Wojtczaka.
Nieco ponad cztery lata temu w katowickim klubie Hipnoza, pod okiem Andrzej Kalinowskiego i jego festiwalu Jazz i Okolice odbył się koncert zespołu The Fonda Stevens Group. Zespół to na świecie tak znany jak nieznany był wówczas w Polsce, ale nie ma co się dziwić ani kontrabasista Joe Fonda, ani Michael Jeffrey Stevens – pianista, ani też drummer Harvey Sorgen, nie byli namaszczeni ani przez Duke’a Ellingtona, ani Stana Getza, ani Milesa Davisa, dlaczego więc mieliby cieszyć u nas należną estymą.
Wczoraj na żywo, dzisiaj jako podcast. Tradycyjnie audycja Maciej Karłowskiego Jazz Bez Granic. Tym razem same nowe płyty. Mostly Othe People Do The Killing "Slippery Rock" czyli jak Moppa Elliott rozprawia się ze smooth jazzem, "The 3dom Factor" Barry'ego Altschula pierwsz od ćwierćwiecza płyta legendarnego perkusisty z saksofonistą MOPDTK Jonem Irabagonem oraz najnowszy album wyśmienitego trębacza Petera Evansa, nagrany w trio z kontrabasistą Johnem Hebertem i perkusistą Cassą Overallem, w nieistniejącym już brooklyńskim klubie Zebulon. Zapraszamy!
Amerykańskiego free jazzu z najwyższej półki mogli wczoraj posmakować bywalcy krakowskiej Alchemii. Czterech panów w sile wieku – trębacz Roy Campbell, grający na saksofonie i klarnetach Mark Whitecage, bębniarz Lou Grassi oraz fenomenalny Joe Fonda na kontrabasie, zademonstrowało to, co w jazzowej improwizacji najlepsze – swobodę, energię i radość wspólnego grania.