Chris Speed

Broken Shadows

Po wysłuchaniu albumu supergrupy Broken Shadows i rozmowie, którą miałem przyjemność przeprowadzić z saksofonistą i flecistą Chrisem Speedem, dochodzę do wniosku, że nierzadko kluczem do sukcesu w muzyce i pewnie nie tylko w muzyce, jest czerpanie radości z tego, co się robi. Tymczasem artyści wymyślają skomplikowane koncepty i szukają nowych rozwiązań. Chwała im za to, bo gdyby nie to, muzyka nie rozwijałaby się w takim tempie. Ale bywa i tak, że przesłania to to, co najważniejsze.

Chcę się nadal doskonalić jako muzyk - wywiad z Chrisem Speedem

Z amerykańskim saksofonistą i klarnecistą rozmawiam na temat jego nowych projektów Broken Shadows i solowego albumu "Light Line". W wywiadzie wracamy także do jego współpracy z Bartłomiejem i Marcinem Olesiem. A na koniec artysta zdradza  swoje plany na najbliższą przyszłość.

Broken Shadows

Po wysłuchaniu albumu supergrupy Broken Shadows i rozmowie, którą miałem przyjemność przeprowadzić z saksofonistą i flecistą Chrisem Speedem, dochodzę do wniosku, że nierzadko kluczem do sukcesu w muzyce i pewnie nie tylko w muzyce, jest czerpanie radości z tego, co się robi. Tymczasem artyści wymyślają skomplikowane koncepty i szukają nowych rozwiązań. Chwała im za to, bo gdyby nie to, muzyka nie rozwijałaby się w takim tempie. Ale bywa i tak, że przesłania to to, co najważniejsze.

Despite Obstacles

Saksofonista i klarnecista Chris Speed już wiele lat temu zadomowił się na nowojorskiej scenie avantjazzowej. W przeciągu kilku dekad działalności przyzwyczaił słuchaczy, że po płyty z jego udziałem można śmiało sięgnąć, chcąc by czas poświęcony na odsłuch nie stał się czasem straconym.

The Bad Plus

Ponad dwie dekady na rynku. Trzy osobowe wcielenia. Każde w swoim rodzaju odmienne i kompletnie zmieniające emploi grupy. Najpierw Ethan Iverson, potem Orrin Evans. Obydwaj za klawiaturami fortepianu. W najnowszym wcieleniu fortepianu nie ma. Nie ma także tria.

Light Line

Solowe albumy jazzowych artystów mogą czasami sprawiać wrażenie, jakby były formą ćwiczenia technik gry na danym instrumencie. Słuchacze są wtedy królikami doświadczalnymi, którzy przy okazji mają możliwość poznania wykonawców od nieco innej strony. Tego typu eksperymenty przynoszą różne rezultaty. Czasami efektem są zachwyty, a innym razem rozczarowania. Artyści w repertuarze solowym znajdują się w dużo trudniejszej sytuacji niż wtedy, gdy występują w triach, kwartetach, czy kwintetach. Nie chodzi tu jednak o trudność polegającą na tym, z kim i w jakiej konfiguracji się gra.

JazzKLUB: Jim Black’s AlasNoAxis

NOSPR, Katowice
17.03.2020

Platinum on Tap

Trudno o taką definicję jazzu, która satysfakcjonowałaby każdego zainteresowanego nim słuchacza. Jedni utożsamiają go z dixielandem, dla innych jego nieodłączną cechą jest swing, niektórzy poszerzają znaczenie tego słowa o wszelką muzykę improwizowaną, a są i tacy, którzy rozumieją jazz raczej jako stan ducha, aniżeli konkretny gatunek. Z tym pojęciowym chaosem wiąże się wielość postaw, jakie prezentują sami muzycy.

Platinum on Tap

Trudno o taką definicję jazzu, która satysfakcjonowałaby każdego zainteresowanego nim słuchacza. Jedni utożsamiają go z dixielandem, dla innych jego nieodłączną cechą jest swing, niektórzy poszerzają znaczenie tego słowa o wszelką muzykę improwizowaną, a są i tacy, którzy rozumieją jazz raczej jako stan ducha, aniżeli konkretny gatunek. Z tym pojęciowym chaosem wiąże się wielość postaw, jakie prezentują sami muzycy.

Strony