Bobo Strenson - fortepian, Anders Jormin - kontrabas i Jon Felt - perkusja. Grają ze sobą od 2008 roku, a przynajmniej od tego roku mamy na to płytowe dowody. Od tego czasu czyli od płyty Cantando stworzyli zespół w jakiejś mierze idealny. Nie była to rzecz oczywista, ponieważ w tamtym czasie od dawna istniejace trio dokonało zmiany na stanowisku perkusisty. Wielkiego Jona Christensena zastąpił 29 letni wówczas Jon Falt. Takich drummerów nie jest łatwo zastępować.
Bobo Strenson - fortepian, Anders Jormin - kontrabas i Jon Felt - perkusja. Grają ze sobą od 2008 roku, a przynajmniej od tego roku mamy na to płytowe dowody. Od tego czasu czyli od płyty Cantando stworzyli zespół w jakiejś mierze idealny. Nie była to rzecz oczywista, ponieważ w tamtym czasie od dawna istniejace trio dokonało zmiany na stanowisku perkusisty. Wielkiego Jona Christensena zastąpił 29 letni wówczas Jon Falt. Takich drummerów nie jest łatwo zastępować.
Bobo Stenson pewnie gdyby nie wiele lat spędzone w kwartecie Tomasza Stańko nie miałby w Polsce statusu wielkiej gwiazdy. Nie pomogłyby ani jego solowe dokonania, ani albumy jakie nagrywał m.in z Janem Garbarkiem, Charlesem Lloydem, Donem Cherry czy Stanem Getzem. Nie pomogłyby też niegdyś intensywniejsze lata spędzone w w ECM.
Bobo Stenson: pianista, Anders Jormin: kontrabasista i Jon Fält: perkusista w tym roku obdarzyli swych fanów kolejnym albumem, złożonym z 11 kompozycji o spójnej, dość jednorodnej stylistyce. Stenson i Jormin to para, która gra wspólnie od blisko trzech dekad; Fält dołączył do trio zastępując za bębnami Jona Christensena, z którym pianista i kontrabasista tworzyli wcześniejsze prace.
Kim jest Anders Jormin zapewne wszyscy czytelnicy Jazzrium wiedza doskonale. Tak wiec tylko tytułem przypomnienia poweimy, że lata spdzone w wielkim kwartecie Tomasza Stańko z Bobo Stensonem i Tonym Oxleyeme płyty i koncerty z Marilyn Crispell, Charlesem Lloydem i całą plejada innych gwiazd europejskiej i światowej sceny uczyniły go wielkim mistrzem i jednym z najwspanialszych kontrabasistów i improwizatorów na scenie.
Rzecz jest poważna i znacząca. Szczególnie ucieszy wszystkich fanów pianistyki Bobo Stensona – człowieka, który w europejskim jazzie zapisał piękną kartę, a którego dokonań płytowych w ostatnich latach nie często możemy nie mamy za często szansy spotykać na sklepowych półkach. Contra La Indecision – taki tytuł nosi jego najnowsze dzieło płytowe.
Dziś 1 lipca o godzinie 19.30 „Camerata Silesia” wystąpi w NOSPR ze znakomitym szwedzkim kontrabasistą jazzowym Andersem Jorminem.
Na zakończenie sezonu swoich cyklicznych koncertów w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, prowadzony przez Annę Szostak Zespół Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” przygotował nie lada gratkę także dla miłośników jazzu i znanego kontrabasisty jazzowego Andersa Jormina.
Jazztopad rozmiłowany jest w premierach, przy każdej edycji przygotowuje kilka, w tym roku było ich pięć, trzy z nich przypadły na finałowy weekend. Nie byle komu te premierowe projekty zostały powierzone. Anthony’emu Braxtonowi, Andersowi Jorminowi i Wacławowi Zimplowi.
27-go listopada w sali głównej Narodowego Forum Muzyki czekają nas dwa koncerty premierowe. W pierwszym jazzowy kontrabas Andersa Jormina spotka się z brzmieniem orkiestry symfonicznej i chóru. Druga część natomiast upłynie pod znakiem fuzji jazzu z muzyką świata za sprawą tria Triloka Gurtu, Maallema Mokhtara Gania i Wacława Zimpela.