25-go sierpnia, koncertem na Zamku, w Nidzicy, nasz znakomity wibrafonista Dominik Bukowski oraz jeden z najciekawszych amerykańskich trębaczy i kompozytorów - Amir ElSaffar - rozpoczną wspólną trasę po Polsce.
Zmiana warty, która powoli następuje na gdańskim poletku jazzowym, jest coraz lepiej widoczna na zewnątrz. W ostatnich miesiącach pojawiło się kilka bardzo dobrze przyjętych debiutów grup takich jak Kamil Piotrowicz Quintet, Algorythm czy w końcu Quantum Trio, których nareszcie wydany album Gravity okazał się być czarnym koniem podsumowania 2015 roku na portalu polish-jazz, gdzie otrzymał zaszczytny tytuł debiutu roku.
Zasadą podczas marcowych edycji Festiwalu Jazz Jantar jest to, że prezentacji polskich składów towarzyszy występ jednostki zagranicznej. Zasadę świeżo wykutą łatwo jest jednak nagiąć, i w piątek w Żaku wystąpił nie jeden, a dwóch znakomitych amerykańskich trębaczy.
W piatek, 18 marca, na scenie gdańskiego Klubu Żak Dominik Bukowski zaprezentuje swój nowy kwartet. Obok polskich muzyków - Adama Żuchowskiego (kontrabas) i Patryka Dobosza (perkusja) wibrafoniście towarzyszyć będzie znakomity trębacz, związany z nowojorską wytwórnią Pi Recordings - Amir ElSaffar. O nowym składzie i nowej muzyce udało nam się z Dominikiem chwilkę porozmawiać!
Zapowiadając ten koncert napisałeś „marzenia się spełniają”. Które marzenie było pierwsze: nowa muzyka czy na współpraca z Amirem ElSaffarem?
Do najnowszego kwartetu Dominik Bukowski zaprosił trzech muzyków młodego pokolenia: Emila Miszka, Adama Żuchowskiego i Patryka Dobosza. Zespół czerpie pełnymi garściami z szeroko rozumianej muzyki etnicznej, głównie prastarej muzyki zwanej Maqam, jak również polskiego folkloru, i przekłada to wszystko na idiom jazzowy z elementami muzyki współczesnej.