Anomalia
Vehemence Quartet jest kolejną twórczą płaszczyzną dla utalentowanych polskich muzyków młodego pokolenia, znanych choćby z High Definition czy Lichtański Sound Lab. Kwartet ten, jeszcze przed wydaniem debiutanckiego albumu, zdążył z powodzeniem zwrócić na siebie uwagę – grupa jest laureatem konkursów jazzowych w Tarnowie oraz na wrocławskim Jazzie Nad Odrą. Płyta „Anomalia” potwierdza klasę kwartetu i atrakcyjność ich artystycznej propozycji.
W pierwszej kolejności zwraca uwagę instrumentarium grupy – obok sekcji rytmicznej w składzie Alan Wykpisz i Szymon Madej słyszymy dwa saksofony: alt Wojciecha Lichtańskiego i tenor Mateusza Śliwy. Lichtański i Śliwa znakomicie ze sobą współgrają zarówno w poruszających partiach polifonicznych, jak i energicznym cytowaniu tematów. Partie solowe każdego z nich również tchną osobistym, poszukującym brzmieniem i niosą ze sobą nieoczywiste narracje. Interesującą treść przynosi także praca Wykpisza i Madeja, którzy sprawnie realizują smakowity swing, ale i frywolne, czasem pięknie impresjonistyczne, improwizacje. W jazzie Vehemence Quartet wiele jest swobody, oddechu oraz organicznej ciekawości artystów, która przynosi niewymuszoną nieprzewidywalność ich muzyki.
Niekonwencjonalny jest już pierwszy utwór, który wypełnia solo Wykpisza, i takich intrygujących koncepcji na albumie „Anomalia” jest więcej. Muzycy w sposób naturalny, nieraz prawie niepostrzeżenie, przechodzą przez rozmaite nastroje – liryczne, pełne powagi, temperamentne, emanujące siłą – eksponując szerokie spektrum swej wrażliwości.
Jeśli więc ktoś szukałby nowej polskiej płyty, która miałaby pokazać, ile współczesnej siły może mieć akustyczny jazz – niech śmiało sięga po album „Anomalia” Vehemence Quartet.
1. when will i see you again? 2. gabryś 3. zapamiętam uśmiech i rower 4. witch hunt 5. desolation 6. każdy chciałby mieszkać w regulicach
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.