Na ten moment fani jazzu orkiestrowego czekają z wypiekami na twarzach, moment, w którym Maria Schneider ogłasza start swojego nowego płytowego projektu. Ostatnim razem miłośnicy jej talentu, może nie tyle byli zawiedzieni, bo album z Dawn Upshaw był wyśmienity, co odrobinę zaskoczeni tym, że nie dostali dokładnie tego, za co Maria przez dekady stała się słynna. „Winter Morning Walk” raczej trzeba było klasyfikować jako płytę z dziedziny muzyki klasycznej, współczesnej niż album jazzowy.