Sześć lat kazała swoim fanom czekać Patricia Barber na nową muzykę i nową płytę. Długo trochę, ale w końcu premiera płyty Higher została zapowiedziana.
Od 15 marca będziemy mogli cieszyć się nowym nagraniem, który tym razem nie ukaże się nakładem ani Concorde Jazz, tak jak to było w przypadku ostatniej płyty Smash, ani też w barwach Premonition Records czy Blue Note jak to było z wcześniejszymi albumami pianistki, kompozytorki i wokalistki.
Tym razem na płytę Barber, laureatki stypendium Guggenheima i jednej z najlepiej sprzedających się gwiazd muzyki jazzowej, która nie flirtuje z popem, złożyli się najwierniejsi fani w trybie programu ArtistShare.
Jak należało się spodziewać płyta nagrana została w gronie bliskich muzycznych przyjaciół i stałych współpracowników czyli Patricka Mulcahya kontrabas, Jona Deitemyera – perkusja i Neala Algera gitara akustyczna oraz Jima Gailloreto grającego na saksofonie tenorowym i gościnnym udziałem sopranistki lirycznej Katherine Werbiansky, mającej na swoim koncie współpracę bagatela z maestro Lorinem Maazelem, występy Metropolitan Opera a także laury w takich konkursach jak wiedeńskim Hans Gabor International Opera Competition czy Chicago’s Bel Canto Foundation Competition.