Stali czytelnicy jazzarium wiedzą, że staramy się być możliwie obiektywni, jednak nie ukrywamy własnych preferencji. Jasne jest, że Maciej Karłowski szczególną sympatią darzy duże, nieoczywiste improwizowane orkiestry, a Kajetan Prochyra ma słabość do świętych-wariatek takich jak Matana Roberts, Meridith Monk, Björk, Kris Davis czy Judith Berkson. O tej ostatniej słyszał w Polsce mało kto. Na koncie ma, wydaną w roku 2010 nakładem ECM płytę "Oylam".