D'Agala

Autor: 
Maciej Krawiec
Sylvie Courvoisier Trio
Wydawca: 
Intakt Records
Data wydania: 
19.01.2018
Ocena: 
3
Average: 3 (1 vote)
Skład: 
Sylvie Courvoisier – fortepian; Drew Gress – kontrabas; Kenny Wollesen – perkusja;

Sylvie Courvoisier od lat zadziwia sprawnością w poruszaniu się na polu różnych estetyk, których udane łączenie bynajmniej nie jest zabiegiem łatwym. By przekonująco grać jazz i bluesa, z pełną swobodą improwizować i „wyzwalać” instrument, a także z kunsztem wykonywać muzykę współczesną, potrzeba zarówno niebywałych umiejętności, jak i niemałej artystycznej odwagi. Courvoisier na najnowszym albumie „D'Agala” – już jedenastym dla Intakt Records – nie zwalnia w swych śmiałych poczynaniach.

Po raz drugi towarzyszą jej w tym Drew Gress na kontrabasie i Kenny Wollesen – nagrała już z nimi bowiem w 2014 roku znakomity album „Double Windsor”. Wszystkie utwory, które znalazły się na płycie „D'Agala”, szwajcarska artystka zadedykowała ważnym dla niej osobom. Wśród nich znalazła się dwójka muzyków jazzowych, którzy zmarli w ubiegłym roku: Geri Allen i John Abercrombie.

Zapewne każdy słuchacz w tym tematycznym i formalnym potpourri, które serwuje Courvoisier, znajdzie takie elementy, które szczególnie przypadną do gustu. Może to być otwierający płytę, świetny utwór „Imprint Double” o charakterze poliptyku, gdzie ze skocznego bluesa muzycy przechodzącą w wolniejszy, zmysłowo taneczny rytm, by za chwilę – pośród improwizowanego zagubienia i klasycznie brzmiących konstrukcji – wrócić do doskonałego motywu początkowego. Ciekawie prezentuje się kompozycja „Éclats for Ornette”, gdzie swing o zmiennym tempie łączy się ze ścisłymi formami melodycznymi. Niezwykła jest również tytułowa ballada dedykowana Allen, którą cechuje swego rodzaju „dziwne” wyciszenie, jakby „niespokojne uspokojenie” – lirycznych tonów dostarczają Courvoisier z Gressem, natomiast Wollesen tworzy takie dźwięki, które sprawiają wrażenie, jakby dookoła pianistki i kontrabasisty toczył się niespiesznie wiejski wóz. Zmiennością ról w zespole oraz nagłymi modyfikacjami rytmicznymi i harmonicznymi zaskoczą „Simone”, „Pierino porcospino”, „Fly Whisk” czy „South Side Rules”.

Wspólnym mianownikiem różnorodnych myśli muzycznych, które trio Courvoisier realizuje, jest oczywiście jakość wykonawcza. Artyści błyskotliwie rozprawiają się z każdym z zadań, które przed nimi stoją, pokazując się zarówno od strony solistycznej, jak i pod kątem bardzo zgranej współpracy w kolektywie. Jedyny zarzut, który kołacze się po głowie, to nierówne kompozycje – obok znakomitych są i przyciężkie, które męczą brakiem ukierunkowania tudzież interesującej dramaturgii („Bourgeoise's Spider” i „Circumbent”).

1. Imprint Double; 2. Bourgeois’s Spider; 3. Eclats for Ornette; 4. Simone; 5. Pierino Porcospino; 6. D’Agala; 7. Circumbent; 8. Fly Whisk; 9. South Side Rules.