Kwartetowe podróże Nicolasa Massona

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Jako dziewiętnastolatek wsiadł w kolej trans-syberyjską by odbyć półroczną podróż po Azji. Zakończył ją jednak dopiero w Nowym Jorku, gdzie przez cztery miesiące nawiązał  kontakty z takimi gigantami jak Cecil Taylor, Fred Hopkins by w końcu rozpocząć naukę pod okiem Franka Lowe’a i Makandy McIntyre’a. Dziś jest jedną z najjaśniejszych postaci szwajcarskiej sceny jazzowej. O kim mowa? O Nicolasie Massonie.

Od czasu wspomnianej muzycznej podróży do Masson zdążył zagrać z całą plejada słynnych jazzmanów Ben Monder, Gerald Cleaver, Kenny Wheeler, Kris Davis, Colin Vallon czy Clarence Penn. Muzykiem tak uniwerslanym uczyniły go z pewnością z sporej części studia  Chrisa Pottera. Z tego też pewnie powodu Masson nie tylko grywa ale i uczy ot choćby w Conservatoire Populaire de Musique, Danse et Théâtre w Genewie.

Dla monachijskiego kolosa do tej pory wydał dwie płyty z triową formacją Third Reel. Teraz przyszedł czas na kolejną płytę w barwach ECM, ale już w formule kwartetowej. Warto pamiętać, że grupa, w swoim oryginalnym składzie, istnieje od dekady i dała się poznać publiczności koncertowej jako Nicolas Masson’s Parallels. W tej formacji Masson występuje nie tylko w roli lidera, ale również jedynego kompozytora. U jego boku usłyszymy znanego polskim słuchaczom pianistę Colina Vallona, basistę Patrice’a Moreta oraz perkusistę Lionela Friedli. Ich wspólne dzieło zatytułowane jest „Travellers” i trafi do sklepów już jutro.

 

Tagi: