Znakomite portugalskie Red Trio - jeden z najciekawszych europejskich zespołów muzyki improwizowanej. Dziś oddajemy głos Gabrielowi Ferrandiniemu - muzykowi, który dla Red Trio maluje rytm.
Roch Siciński: Co słychać w Lizbonie? Powiedz czemu w ogóle tam mieszkasz?
11 listopada, w klubie Żak, w ramach 20. festiwalu Jazz Jantar czekają nas trzy koncerty. Pierwsze na scenie pojawi się tio Immortal Onion, po którym usłyszymy Red Trio & Axel Dörner & Mattias Stahl. Na zakończenie wieczoru Atom String Quartet zaprezenmtuje materiał ze swojej ostatniej płyty "Seifert".
Portugalski pianista Rodrigo Pinheiro będzie gościem kolejnej odsłony Solo Festiwal we wrocławskim Ośrodek Postaw Twórczych. Artysta wystąpi w sobotę - 27-go maja. Dzień później (28.05) odbędą się warsztaty dla muzyków.
RED Trio to formacja o tyle specyficzna, że równie chętnie, a właściwie chętniej, nagrywa w towarzystwie gości co samodzielnie (obok udokementowanych płytowo spotkań z Johnem Butcherem, Natem Wooleyem czy Matthiasem Stahlem warto wspomnieć wyśmienity koncert z Keirem Neuringerem sprzed kilku lat w krakowskiej Alchemii).
Ostatnim spotkaniem z polską sceną improwizowaną na tegorocznej edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej, będzie koncert 17-go listopada, na którym usłyszymy Piotra Damasiewicza, Gerarda Lebika i lizbońskiego Red Trio (Rodrigo Pinheiro, Gabriel Ferrandini, Hernani Faustino) jako Piotr Damasiewicz Quintet.
Mimo stosunkowo krótkiego, około pięcioletniego stażu scenicznego RED Trio jest już dla portugalskiego free marką. Rodrigo Pinheiro, Hernâni Faustino oraz Gabriel Ferrandini po mocnym wejściu, które poczynili
Krótko – cieszę się z Red Trio. Cieszę się z Lebika i Damasiewicza. Cieszę,się z Lebika i Damasiewicza. się, że ten koncert się odbył i że nawet zjawiło się trochę ludzi, żeby go posłuchać. Cieszę się, że coś się dzieje a niech ci, których zabrakło w środę w Klubie Kultury Saska Kępa wiedzą, że coś się dzieje.