David S. Ware

Matthew Shipp - opowiada o muzyce, rynku płytowym, Glennie Gouldzie i Wyntonie Marsalisie

Matthew Shipp - jeden z największych pianistów dzisiejszego jazzu. Człowiek, który stał się gwiazdą na własnych warunkach i gdy dobrze przyjrzeć się jego artystynym osiągnięciom, to nigdy nie ugiął się regułom komercyjnego rynku. Od czasu do czasu mamy okazjęposłuchać go na żywo, czasem w otoczeniu polskich muzyków, częściej w recitalach solo. Tym razem 9 marca podczas tegorocznej edycji Szczecin Jazz Festival przyjedzie do nas w trio.

Matthew Shipp – p******ić tradycję

O pianiście Matthew Shippie niemało zdają się mówić dwie anegdoty. W jednym z wywiadów opowiadał o okolicznościach, gdy zdecydował się zająć muzyką pełną parą. Mianowicie gdy miał dwadzieścia kilka lat, poza byciem muzykiem pracował również w księgarni jako asystent kierownika. Gdy usłyszał, że został właśnie zwolniony – inna sprawa, że nie precyzuje przyczyn – impulsywnie rzucił książkami w przełożonego i, opuściwszy sklep, postanowił, że już nigdy nie będzie miał stałej i codziennej pracy na etacie. To zmusiło go do pełnej aktywizacji na polu muzyki.

David S. Ware - potężny duch jazzu.

To był piękny czas, dla każdego, kto chciał odkrywać muzykę nie tylko tę, którą propagowało radio i specjalistyczna gazeta. Piękny czas dla tych, którym marzyło się rozkoszować się nie tylko mainstreomowym jazzem, ale także i jego innymi, nie raz nawet bardzo dzikimi odmianami. Były sklepy płytowe, gdzie obok debiutanckiego krążka Marcusa Millera, leżały także pozycje z nieistniejącej już oficyny Knitting Factory Works, setki tytułów z innych labeli, wydających płyty, z okładek których spoglądały na nas twarze zupełnie nie znane.

Susie Ibarra – muzyczna malarka kontrastów

We współczesnym świecie, gdzie każda informacja wydaje się być na wyciągnięcie ręki, a najdalsze dystanse skurczyły się w sposób niepojęty, naukowa i artystyczna eksploracja świata jest łatwiejsza niż kiedykolwiek. Wiemy o sobie coraz więcej i nie ustajemy w poszukiwaniach pomimo już ogromnego dorobku, którym dysponujemy. Ciekawe, że w tym cywilizacyjnym wysiłku biorą też udział muzycy – otrzymują oni stypendia naukowe, organizują projekty badawcze, nieraz prezentując na scenie owoce swych prac.

Dziś pogrzeb Davida S. Ware'a

W kościele Świętego Piotra na Manhattanie odbędzie się dziś pogrzeb Davida S. Ware'a. Jak w dniu jego śmierci napisała Patricia Parker: "Gigant miał swój zmierzch. David S. Ware, wielki saksofonista, zmarł dziś w nocy, 18 października 2012. Jego fenomenalna brzmienie, jego dusza i muzyka pozostaną. Nie do zastąpienia". Podczas pochówku muzykę S. Ware'a wykonają jego przyjaciele: Cooper–Moore, William Parker, Muhammad Ali i Darius Jones, Joe Morris i Warren Smith, Andrew Cyrille, Daniel Carter, Matthew Shipp i Guillermo E. Brown.

Jazzarium w Radio WNET 24.10.2012 audycja Kajetana Prochyry i Macieja Karłowskiego

Jazzarium.pl w Radiu WNET. W każdą środę od godziny 18.00 – do 20.00. Audycję prowadzą Kajetan Prochyra i Maciej Karłowski. Tym razem będzie sporo miejsca dla Davida S. Ware’a, niedawno zmarłego, być może ostatniego proroka free jazzu, o festiwalu Jazz Jantar 2012, suplemencie do 3FreeJazzDays, koncertach The Thing, Bugge Wesseltofta, Mikołaja Trzaski, Braci Olesiów Z Christopherem Dellem, o Komedzie, Mostly Other People Do The Killing i o tym kto jest winny słabej frekwencji na ważnych festiwalach – słuchacze czy media. Zapraszamy!!!!!

Odszedł David S. Ware

"Dzisiejszej nocy gigant miał swój zmierzch. David S. Ware, wielki saksofonista, zmarł dziś w nocy, 18 października 2012. Jego fenomenalna brzmienie, jego dusza i muzyka pozostaną.

Planetary Unknown

Nie ma w tej płycie nic czego miłośnicy twórczości Davida S. Ware’a nie mogliby się spodziewać. Nie ma ani jednego momentu zaskoczenia jeśli chodzi o stylistykę, czy estetykę muzycznego przekazu. Aż chciałby się powiedzieć, że to przecież tak nie może być, że taka saksofonowa znakomitość wraz z nową płytą nie chce pokusić się choćby o minimalne  przemeblowanie swoich muzycznych zapatrywań. Przecież to właśnie on jest jednym z najbardziej otwartych muzyków dzisiejszej sceny, tak przynajmniej twierdzą zaciekli admiratorzy jego twórczości.

AUM Fidelity zapowiada kolejne jubileuszowe premiery

15-lecie AUM Fidelity świętuje wydając kolejne płyty. 10 czerwca ukażą się dwa koncertowe albumy „Altitude” tria Joe Morris, William Parker i Gerald Cleaver oraz “Live at Jazzfestival Saalfelden 2011” formacji Planetary Unknown.

Threads

To bardzo zaskakująca płyta szczególnie dla tych, którzy przywykli, że David S.Ware stoi zawsze na czele klasycznego jazzowego kwartetu i gra z nim muzyką natchnioną Aylerem i późnym Coltranem. Zaskoczeniem będzie pewnie także i informacja, że Ware zainteresowany jest także i kompozycją w szerszym znaczeniu tego terminu niż wynikało to z jego dotychczasowych prac.

Strony