Była to właściwie tylko kwestia czasu, kiedy na rynku płytowym pojawi się album sygnowany nazwiskiem Artura Dutkiewicza poświęcony, zadedykowany czy po prostu zwyczajnie składający się z utworów Czesława Niemena. Kwestią czasu, bowiem kompozycje wielkiego Niemena już od bardzo dawna stawały się pretekstem do jazzowych improwizacji dla Artura, których zresztą mogliśmy doświadczać podczas koncertów artysty.