O ile pierwszy dzień festiwalu Jazzart w znacznej mierze dotyczył brytyjskiej sceny muzycznej, to drugiego, jeśli nie liczyć koncertu Larsa Danielssona, wystąpiły wyłącznie formacje krajowe. I z tego powodu był bardzo satysfakcjonujący dzień. W sumie odbyło się pięć koncertów w czterech miejscach. Tym razem wszystkie udało się zobaczyć, a niektórych nawet z radością posłuchać. W potoku zdarzeń okazało się jednak, że pojawił się oprócz pięciu formacji na festiwalowych scenach bohater dodatkowy. Był nim pogłos w kościele Ewangelicko Augsburskim.