Kto tęskni za nowymi nagraniami Johna Scofielda, a kto wypłakuje oczy za jego wielkim kwartetem, który jak huragan przetoczył się przez początek lat 90. nagrał pomiędzy 19990 a 1992 rokiem trzy płyty dla Blue Note’u Meant to Be, Time on My Hands czy What We Do i zgarnął wszystkie chyba nagrody, jakie przemysł jazzowy wygenerował?
Wayne Shorter jest jednym z najwspanialszych artystów w historii jazzu - trudno byłoby znaleźć kogoś, kto z tym stwierdzeniem chciałby polemizować. Stąd też z radością przyjąć można wieść, że nagroda Grammy za całokształt twórczości trafi w tym roku właśnie w ręce twórcy Footprints. Ten szczególny złoty gramofon mają już w swojej kolekcji The Rolling Stones, Frank Zappa, Frank Sinatra i (pośmiertnie) Artur Rubinstein.
W sumie można się było tego spodziewać odkąd Dave Douglas i Joe Lovano ogłosili nazwę dla współprowadzonego przez siebie kwintetu. Soundprints dość jasno nawiązuje przecież do Footprints - ikonicznej kompozycji Wayne’a Shortera, którą po raz pierwszy świat usłyszał na wydanej w 1966 roku płycie „Adam’s Apple”. Utwór ten jest jak hymn shorterowskiej jazzowej Utopii.
Początek 2013 r. to bez wątpienia czas szturmu przypuszczanego na jazzowy rynek fonograficzny przez Blue Note za sprawą albumów dwóch gigantów jazzowego saksofonu – Wayne’a Shortera i Joe Lovano. O ile jednak dla pierwszego z dżentelmenów płyta „Without a Net” jest powrotem do legendarnej wytwórni po ponad 40 lat przerwy, „Cross Culture” to ponowne zwrócenie się w kierunku muzycznych koncepcji, realizowanych pod szyldem tej wytwórni przez Lovano już od jakiegoś czasu.
Po znakomitych występach poprzednich dni Jazzowej Jesieni, w sobotni wieczór, gdy apetyty publiczności były już rozbudzone, przyszło nam zakosztować wpierw smaków minimalistycznej „kuchni” muzycznej, które okazały się zaskakująco bogate i urozmaicone. Na scenie pojawił się arcyciekawy, niezwykły duet złożony z dwóch młodych włoskich muzyków: Giovanniego Guidi, pianisty, któremu naturalna ekspresja nie pozwalała spokojnie usiedzieć na ławie za instrumentem oraz Gianluki Petrellego, eksperymentatora, porywającego swą pasją i umiejętnościami narracyjnymi puzonisty. Kogo zabrakło?
Dwunasta edycja międzynarodowego festiwalu Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej pod dyrekcją artystyczną Tomasza Stańko. W tym roku festiwal potrwa 6 dni: 11-16 listopada. Ostatniego dnia festiwalu zapraszamy na koncert jazzu tradycyjnego. Tytuł dwunastej edycji: NOWE WYMIARY, podsumowuje kompozycję programu tegorocznego festiwalu.
Przyznać musimy, że fakt objęcia przez Dona Wasa stanowiska najpierw dyrektora kreatywnego a chwilę pózniej szefa całej wytwórni Blue Note, powitaliśmy raczej bez entuzjazmu. Blue Note to legenda i w przeciwieństwie do większości jazzowych potęg - legenda wciąż żywa. Was zaś kojarzony był dotąd z rockiem. Wiele lat współpracował z grupą The Rolling Stones - jego kompetencjom producenckim zarzucić niczego nie można, ale czy to wystarczy, by wprowadzić Blue Note w XXI wiek?
Kolejny poważny crowdfundingowy projekt w świecie muzyki. Tym razem, w sukurs artystom przychodzą fani The Spanish Harlem Orchestra. Przychodzą, by móc słuchać piątego z kolei albumu zdobywców Grammy, którym towarzyszyć będą Chick Corea i Joe Lovano.