„Nazwa SuperSam jest przewrotna i nieco sarkastyczna” - przyznał pomysłodawca i dyrektor artystyczny Forum Mistrzów Improwizacji Solowej Jerzy Mazzoll. „Tam, gdzie siedzi ten pan, kilkadziesiąt lat temu sprzedawano mięso”. Rzeczywiście – klub Plama, w którym impreza się odbyła, powstał w budynku dawnego osiedlowego sklepu spożywczego. Obecnie obiekt, w innych już czasach i na zupełnie innym poziomie - wciąż dostarcza pożywienia, często niedostępnego nigdzie indziej.
Aby dotrzeć do rzeczy ważnych, zazwyczaj trzeba przedrzeć się przez mur tych mało istotnych i pokonać niejedną trudność – tak samo w rozumieniu trudności intelektualnej, jak i czysto fizycznej. Jeśli mowa o odbywającym się od czwartku Forum Mistrzów Improwizacji Solowej SuperSam, w dniu wczorajszym obydwie te trudności się nałożyły, ponieważ rzęsisty deszcz i huraganowy chwilami wiatr nie ułatwiły dojazdu do klubu Plama tym, którzy pragnęli wziąć udział w samym w sobie – intelektualnie właśnie - wymagającym wydarzeniu.
Październik prawie zawsze jest miesiącem ofensywy kulturalnej i dość łatwo pogubić się w natłoku wydarzeń, na które zapraszają rozliczne instytucje twórcze. Zabiegając o nasz wolny czas, serwują rozrywkę opakowaną w miliony reklamowych haseł, z których każde ma ambicje brzmieć lepiej od poprzedniego. Tymczasem często to, co naprawdę interesujące i cenne odbywa się gdzieś na uboczu, nie wołając o atencję szerokiego grona publiczności.
Forum Mistrzów Improwizacji Solowej - SuperSam, w ramach którego odbędą się wykłady, spotkania i koncerty, trwać będzie w dniach 4-6 października. Wszystkie wydarzenia będą miały miejsce w Gdańskim Archipelagu Kultury “Plama”.
Bez świateł, kampanii promocyjnych i pozamuzycznej idei przewodniej w niedzielny wieczór w warszawskim klubie Mandala wystąpił Jerzy Mazzoll. Tak, tak najstarszy brat w rodzinie Mazolewskich, ten znacznie ważniejszy, choć nie tak popularny. Nie sam wystapił, ale razem z amerykańskim kontrabasistą Shanirem Ezrą Blumenkrantzem, tym samym, który nie raz grywał na Festiwalu Kultury Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu i także ten, który przed dekadą niemal odwiedził kilka miejsc w Polsce w towarzystwie saksofonisty i trębacza Daniela Cartera.
W niedzielę 22 lipca w Klubie Mandala zapowiada się wyjątkowy wieczór. O godz. 21:00 na scenie warszawskiego klubu wystąpi duet znakomitych muzyków Jerzy Mazzoll i Shanir Ezra Blumenkranz z projektem Mazzoll Tov i Shanir Ezra Blumenkranz. Niedzielny koncert będzie zapowiedzią wspólnej płyty, z materiałem na którą już w ten poniedziałek wejdą razem do studia.
Starszego z braci Mazolewskich - Jerzego Mazzolla - a nie miałem okazji słuchać na żywo jeszcze nigdy. Stało się tak pewnie dlatego, że koncertowo był on praktycznie nieobecny przez większość okresu mojej jazzowej fascynacji. Prędzej czy później do spotkania tego musiało wreszcie dojść. Na szczęście miało to miejsce w ekstremalnie kameralnych warunkach, z okazji superminimalistycznego koncertu - takiw właśnie warunki stanowią doskonały przyczynek do dłuższej znajomości.