Tord Gustavsen Quartet i plenerowy „Jazz na starówce” … Przed sobotnim koncertem zastanawiałem się, czy ów festiwal to stosowne ramy dla występu norweskich muzyków. Co prawda pianista gościł już na Rynku Starego Miasta ze swoim zespołem trzy lata temu, więc zapewne – skoro przyjął zaproszenie ponownie – plenerowa formuła musiała się wtedy sprawdzić. Mimo to niezupełnie byłem w stanie wyobrazić sobie eleganckiego i skupionego na swojej sztuce Gustavsena pośród rozpraszających czynników, właściwych centrum stolicy w czasie wakacji. Koncert kwartetu – pianiście towarzyszyli Tore Brunborg na saksofonie, Mats Eilertsen na kontrabasie i Jarle Vespestad na perkusji – rozwiał jednak moje wszelkie obawy: to, gdzie się znajdowaliśmy, na półtorej godziny przestało mieć znaczenie. Liczyła się wyłącznie muzyka dochodząca ze sceny.
Gdy już dopiecze Wam sobotni upał jest szansa miło spędzić czas na warszawskiej Starówce w towarzystwie słynnego i niegdyś bardzo medialnego trębacza Roya Haregrove'a. Dziś o Royu jest trochę ciszej, ale w dalszym ciągu to znakomity muzyk, świetny trębacz i uznany lider własnych zespołów. Podczas festiwalu Jazz Na Starówce wystapi o godzinie 19.00 w składzie: Sullivan Fortner - fortepian, Justin Jay Robinson - saksofon, Ameen Saleem - kontrabas, Quincy Phillips - perkusja.
A oto jak rekomendują ten koncert organizatorzy fetiwalu: