James Carter to klasa sama w sobie. Saksofonista z Detroit, który szturmem zdobywał najwyższe stopnie nowojorskiej sceny jazzowej, zupełnie nie przypadkiem zahaczając o Japonię. Na szczęście fani Cartera w Polsce nie muszą jeżdzić aż tak daleko. Carter bywa w Polsce regularnie i nie tylko ze swoim Organ Trio.
Na jego talencie poznały się przed laty takie sławy jak Lester Bowie, Juliusz Hemphill, Wonton Marsalis, Minus Big Band oraz Ronald Shannon Jackson, którego Deciding Society było dla młodego Cartera trampoliną do wielkiego świata jazzu. Pierwszy saksofon dostał gdy miał 11 lat. Dziś jego kolekcja instrumentów jest ogromna, ilośc przedsięwzięć, jakie wspierał i jakie udokumentowane zostały na płycie trudno policzyć.
Tradycją ostatnich 23 lat jest święto jazzu, które ma miejsce w Warszawie na początku wakacji. Nie inaczej będzie w tym roku. Warsaw Summer Jazz Days ogłosiło program tegorocznej edycji. Jak zwykle główne założenia WSJD pozostają niezmienne – promocja jazzu współczesnego niezależnie od jego rodowodu czy przynależności państwowej, prezentowanie tego co najnowsze i najbardziej kreatywne we współczesnym jazzie.
Mimo młodego stażu Katowice JazzArt Festival wyrobił sobie markę i trwałe miejsce na mapie kulturalnych wydarzeń na Śląsku i w kraju. Rozrastający się z roku na rok, coraz chętniej sięgający po prawdziwe legendy, odważniej patrzący w rejony okołojazzowe. W poprzednch edycjach, w różnych miejscach Katowic, zagrali m.in. Polar Bear, Roberto Fonseca, Eric Truffaz, Neil Cowley czy Jan Garbarek. Festiwal właśnie ogłosił tegoroczny program.
Już od ładnych paru lat żyjemy w przyjaźni z gdańskim festiwalem Jazz Jantar. Co roku do Klubu Żak przyjeżdżają artyści szczególnie bliscy naszemu sercu - by wymienić choćby Vijaya Iyera (tak solo jak i w trio), Brada Mehldaua, The Thing, Craiga Taborna, Rudresha Mahanthappę - krótko mówiąc ci twórcy, którzy współczesnej jazzowej improwizacji nadają tempo i barwę. Z radością więć możemy przekazać inforamcję, że tej jesieni nad może przyjedzie cała plejada saksofonistów i saksofonistek. Niczym najbardziej niepokorni możemy już ujawnić, że jednym z nich będzie James Carter!