Pierwszy dzień rezydencji kwintetu Atomic w Pardon To Tu za nami. Powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z muzyką jazzową na światowym poziomie, to zdecydowanie za mało, ale tak - to był bardzo dobry koncert, za który ponownie wielkie brawa należą się nie tylko muzykom, ale też organizatorom. Choć wydawać by się mogło, że nazwa Atomic wśród ludzi zainteresowanych nowym jazzem, bądź sceną free impro zadziała jak naturalny magnes i przyciągnie do klubu rzeszę słuchaczy rzeczywistość nieco zweryfikowała te przypuszczenia.