Hamiet Bluiett

Billy Bang - muzyczne katharsis!

Jeszcze nie tak bardzo dawno miłośnicy jazzowej wiolinistyki czekali z wypiekami na twarzach aż na rynku pojawi się kolejna płyta Billego Banga - skrzypka, który był jednym z najbardziej oryginalnych muzyków w tej kategorii instrumentalnej. Czekali aż do 11 kwietnia 2011 roku, kiedy to jazzowy świat obiegła wieść, że Bang zmarł w skutek powikłań raka płuc.

Oliver Lake - w połowie drogi między kompozycją a improwizacją

Są tacy artyści, którzy posiadają szczególny, choć rzadko występujący dar.

David Murray - muzyk, który oparł się Coltrane'owi

Są muzycy, którzy swoją wielkością, nowatorstwem i siłą indywidualnej ekspresji zmieniają bieg muzycznej historii. Takimi muzykami byli Louis Armstrong, Charlie Parker czy Keith Jarrett. Takim muzykiem był oczywiście John Coltrane. Tak jak większość saksofonistów nie potrafiła oswobodzić się przez długi czas z wpływu (zgubnego) „Birda” - Jackie McLean wspominał, że gdy ktoś wyrzucał mu, że brzmi jak Parker, czuł się szczęśliwy: „Nie chodziło mi o nic innego!” - tak całe pokolenia saksofonistów uparcie opierało swoją grę na brzmieniu wielkiego Trane'a.

Julius Hemphill – world saxophonist

Pośród wielu dróg, które wytyczały rozwój jazzu jako artystycznego medium, jest i ta związana z aktywnością muzyków grających na saksofonie. Instrument ten miał wyjątkowe szczęście do wykonawców, którzy za jego pomocą sprawiali, że muzyka improwizowana rozszerzała spektrum wyrazu i siłę oddziaływania. Pośród saksofonistów, którzy się do tego przyczynili, był bez wątpienia Julius Hemphill – wybitny kompozytor, jeden z założycieli World Saxophone Quartet.

Don Pullen: życiorys niedokończony

Poznając biografie artystów, nierzadko mamy do czynienia z takimi życiorysami, z których emanuje pewna niekompletność, brak spełnienia, nie całkiem wykorzystany potencjał. Bywa to związane na przykład z uzależnieniami, niekorzystnymi uwarunkowaniami rynkowymi, rozdźwiękiem między talentem a umiejętnością prowadzenia odpowiedzialnego życia, czy wreszcie przedwczesną śmiercią.

Julius Hemphill - wirtuoz saksofonu altowego

Nie jest łatwo rozpocząć tekst o kimś, kto dla amerykańskiego jazzu był i zawsze będzie postacią tak znaczącą i ważną. Julius Hemphill z pewnością należy do tego nie tak znowu licznego grona muzyków, których wartość można poznać na wielu polach działalności artystycznej. Nie sposób sprowadzić postaci saksofonisty z Texasu tylko do aktywności pod szyldem World Saxophone Quartet czy współpracy z Anthony Braxtonem, ale z drugiej też strony trzeba o niej pamiętać.

Oliver Lake - w połowie drogi między kompozycją a improwizacją

Są tacy artyści, którzy posiadają szczególny, choć rzadko występujący dar. Jest nim umiejętność odnajdywania się w zaaranżowanych formach muzycznych i pielęgnowaniu tradycji przy jednoczesnym podążaniu za zmysłem do fantazyjnej improwizacji. Jedną z takich postaci, która w różnych proporcjach łączy świat kompozytorskich struktur i niemal bezgranicznej kreatywności, jest urodzony 14 września 1942 roku, amerykański saksofonista Oliver Lake.

Dziś 77 urodziny wielkiego Juliusa Hemphilla!

Julius Hemphill - postać w nowoczesnym odważnym jazzie nie dająca się zamknąć w krókiej charakterystyce. Był wybornym wirtuozem saksfonu altowego, ale nauki zaczynał jako klarnecista. Grywał na flecie, saksofonie barytowoym, ale serce oddał w znacznej mierze jazzowej kompozycji. Był członkiem Black Artist Group - artystycznego kolektywu z S. Louis zrzeszającego afroamerykańską młodzież oddaną sztuką pięknym, malarstwu, poezji, historii, literaturze i muzyce. Wymyślił WOrld Saxophone Quartet, ale porzucił go aby na własną rękę przeszukiwać przestrzenie muzyczne.

The Power

Ta płyta Kahil El'Zabara wpisze się zapewne w pasmo poprzednich, dobrze przyjętych przez odbiorców płyt. Dzięki recenzjom Macieja Karłowskiego muzyk ten został wreszcie w Polsce zauważony. Dotychczasowe "sukcesy" wiązały się jednak z bardziej przystępnymi pomysłami El'Zabara. Na płycie The Power wydanej przez niezależną wytwórnię CIMP - El'Zabar porzuca nowoczesny mainstream, którym mamił nas na wspólnej płycie z Archie Sheppem i powraca w rejony awangardy, z którą utożsamiany jest od około 30-lat.

Jazz Jantar: World Saxophone Quartet Experience

Czy na odbywającym się w środku tygodnia koncercie jazzowym można spodziewać się kompletu publiczności? Jeśli jest to festiwal Jazz Jantar, a na scenie występuje legendarny  World Saxophone Quartet – można, a nawet – trzeba! W czwarty wieczór koncertowy festiwalu na Sali Suwnicowej doświadczyli nas swoim Experience.