Frode Gjerstad

Frice

W połowie września minęła trzydziesta rocznica śmierci Johna Stevensa, definitywnie pomnikowej postaci dla muzyki improwizowanej i free jazzu. A jaki związek ma genialny perkusista z albumem, który jest przedmiotem naszych recenzenckich dociekań? Okazuje, się, że bardzo duży.

Bobby Bradford, Frode Gjerstad, William Roper, Alex Cline - Frice

Zanim Don Cherry pojawił się w kwartecie Ornette'a Colemana trębaczem zespołu słynnego lidera był Bobby Bradford. Odpowiedzialność za rodzinę jednak odwiodła go od kariery wędrownego muzyka. To dobrze znana historia, ale trudno nie zastanawiać się „co by było, gdyby Bradford został w Nowym Jorku i kontynuował tworzenie z Colemanem?”. Ta myśl jest jeszcze bardziej intrygująca, gdy dowiedzieliśmy się, że małżeństwo, które zdominowało rozwój młodego muzyka, rozpadło się w 1970 roku.
 

John Stevens & Frode Gjerstad! DETAIL’ed Love Story!

Jeśli blisko 30-letnie muzyczne życie Johna Stevensa chcielibyśmy podzielić na znaczące okresy, biorąc za kryterium podziału intensywność jego poszczególnych aktywności, to winniśmy wydzielić trzy takie interwały czasowe.

Silver Cornet

Czasami bywa tak, że muzycy którzy wielokrotnie współpracują ze sobą na przestrzeni lat, ulegają przyzwyczajeniom i nie są w stanie wykrzesać z takiej kooperacji nowej jakości. Znają swoje mocne i słabsze strony, reagują więc na próby improwizacji partnera w przewidywalny sposób. Takimi muzycznymi współpracownikami, których znajomość trwa już od dłuższego czasu i można ją liczyć w dekadach, są amerykański trębacz Bobby Bradford oraz norweski saksofonista Frode Gjerstad.

Blue Cat

Z historii grupy Detail: Czerwiec 1991, do Londynu przybywa Bobby Bradford i spędza z Detail kilkanaście dni. Obok kilku koncertów w Londynie – Beck Theatre, Albany, Community Music House i Drayton Court Hotel – grupa rejestruje materiał studyjny na płytę. Powstaje dziewięć fragmentów muzycznych (łącznie ponad 2 godziny muzyki!), które nazwano roboczo In Order Of Appearance (pięć utworów w trio, bez Gjerstada, trzy w kwartecie i jeden w duecie sax-kornet). John był dogadany z jakimś wydawcą (nie znamy szczegółów), niestety do dziś nagranie to nie zostało upublicznione.