facebooktwitteryoutubemixcloudrss
Przyznam szczerze... mój plan na ten wieczór był prosty : fotografuję tyle ile nam będzie wolno i zwijam się do domu. Po sobotniej uczcie akustycznej jaką zaserwował we Wrocławiu Piotr Wojtasik ze swoim kwartetem słuchanie Botti'ego wydawało mi się całkowicie nierealne.