Amerykańska trębaczka debiutuje tym albumem w roli liderki i przedstawia nam swoją wizję artystyczną równie barwną jak arcyciekawa okładka “Fly or Die”. Aktywność Jaimie Branch na początkowo chicagowskiej, a od pewnego już czasu - nowojorskiej scenie, trwa już jednak od dłuższego czasu. Można zatem powiedzieć, że mamy w tym przypadku do czynienia z doświadczoną debiutantką, która współpracowała już wcześniej z Jasonem Ajemianem, Frankiem Rosalym, Fredem Lonbergiem-Holmem, czy Jebem Bishopem.