“Dlaczego taka muzyka mnie interesuje? Bo jest to muzyka pierwotna. Pozwala na ciekawą reinterpretację. Zazwyczaj opieramy się na szkicach, a nie precyzyjnie zapisanych nutach. Pomysły są otwarte, nie ma znaków, które określałyby, jak dokładnie wykonywać te utwory.” - tak klarnecista Paweł Szamburski uzasadniał swoje zainteresowanie muzyką dawną w rozmowie, którą miałem przyjemność przeprowadzić dla Jazzarium.pl z okazji wydania zeszłorocznej płyty tria Bastardy.
Bastarda z premierą „Nigunim” w poznańskim Dragonie Social Club. 11 marca Paweł Szamburski, Tomasz Pokrzywiński, Michał Górczyński zagrają materiał z najnowszego albumu poświęconemu mistycznym, chasydzkim pieśniom bez słów - nigunom. Płyta wydana zostanie przez poznańską oficynę Multikulti Project.
Kolejny rok słuchania muzyki za nami, kolejne stosy płyt odłożone na półkę, która ugina się pod ich ciężarem i ostatkiem sił jeszcze jakoś się trzyma. Jak to wszystko spamiętać i podsumować? Co zdjąć z półki, a o czym na zawsze już zapomnieć? Nie jest łatwo odpowiedzieć na te pytania. Nawet tym, którzy mogą pochwalić się doskonałą pamięcią albo skrzętnie zapiszą wszystko w swoich notatnikach.