Duety w muzyce jazzowej - dziś może nie wielka, ale na pewno całkiem spora dziedzina. Od czasu, a niech tak zaryzykujmy wspólnych dwóosobowych nagrań Duke'a Ellingtona i jego wielkiego kontarbasisty Jimmy'ego Blantona zyskiwała coraz to bardziej prestiżowy status. Aż do dziś, kiedy takich nagrań jest już bardzo dużo i przestały być same w sobie nowinką. Jeszcze więcej przyniósł ze sobą freejazz, a muzyka free improvised pletę wydatnie poszerzyła. NIektóe z tych duetów były olśniewające, inne intrygowały, większość była zapewne dla większości słuchaczy niezwykle egzotyczna.