Gdy sięga się po nowy album artysty mającego za sobą przeszło pięć dekad muzycznej kariery – jak jest to w przypadku Louisa Hayesa – to obok naturalnego zainteresowania płytą, ktoś mógłby też powątpiewać w to, czy tak doświadczony muzyk może mieć jeszcze cokolwiek ciekawego do zaoferowania swoim słuchaczom.