Niedawno obchodziłaś 40-te urodziny. Dla wielu czterdziestka oznacza nowy rozdział w życiu, przełomowy moment. Jak się z tym czujesz?
Tineke Postma: Świetnie, to tylko liczba, a ja mam szczęście do uprzywilejowanego życia, jestem otoczona wspaniałymi inspirującymi przyjaciółmi, znajomymi i rodziną, i robię to kocham - muzykę.
Jak zaczęła się Twoja współpraca z Gregiem Osbym? Traktujesz go bardziej jak mentora czy przyjaciela?