Spanish Rice
Siłą sprawczą tej mieszaniny latynosko-jazzowo-rock’n’rollowej jest Chico O'Farrill, zresztą współautor wraz z Clarkiem Terrym tytułowej kompozycji Spanish Rice. Nie bez znaczenia są także zaproszeni goście, szczególnie sekcja trąbek, w której na pierwszy plan wysuwają się solówki Terry'ego oraz jego wokalizy przybliżające, poprzez pełne humoru imitacje, słynne ikony jazzu: Louisa Armstronga, Counta Basiego, Ornette'a Colemana, Deana Martina, Duke'a Ellingtona, Jimmy'ego Rushinga i innych.
Krótko mówiąc, ten porywający latynosko-jazzowy konglomerat daje każdemu z muzyków okazję do zaprezentowania solowych umiejętności, co ci z kolei czynią z wdziękiem, równocześnie respektując aranżacyjne pomysły lidera. Powstała z tego ciekawa płyta, oddająca ducha muzyki latynowskiej, ale też niebędąca kolejną kopią grania w stylu rumby, bolera, guarachy albo bluesa. Polecam tę historyczną płytę jednak głównie ze względu na kunszt biorących udział w sesji muzyków.
1. Peanut Vendor; 2. Angelitos Negros; 3. El Cumbanchero; 4. Jooni; 5. Que Sera; 6. Mexican Hat Dance; 7. Spanish Rice; 8. Say Si Si; 9. Macarena (La Virgen de la Macarena); 10. Tin Tin Deo; 11. Contigo en la Distancia; 12. Happiness Is
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.