Pithecantropus Erectus
30 stycznia 1956r zespół w składzie Charles Mingus – kontrabas, Jackie McLean – saksofon altowy, Mal Waldron – fortepian, J. R. Monterose – saksofon tenorowy, Willie Jones – perkusja wszedł do studia nagraniowego przy 1290 Avenue Of The Americas, w Nowym Jorku. Wszystkie kompozycje, jakie zabrał ze sobą lider – Charlie Mingus były zaledwie szkicami, z ledwie objaśnioną koncepcją gry, i sugestią wewnętrznej architektury, resztę mieli wypełnić swoją kreatywnością muzycy. Tylko jeden z zagranych wtedy utworów był jazzowym standardem „ A Foggy Day”
I zrobili tak jak chciał tego lider. Powstało w sumie 36 minut muzyki. Niby nie wiele, ale jednak były to minuty, które zmieniły Charlsa Mingusa z niezwykle utalentowanego kontrabasisty wybornie poruszającego siępo ówczesnej jazzowej estetyce w maga kompozycji, w muzyka, który śmiało wszedł na drogę, po której krącząc od płyty do płyty zmieniał oblicze jazzu na trwałe i otwierał przed jazzową kompozycją zupełnie nowe horyzonty.
Przez otwarte na płycie „Pithecantropus Erectus” otworzył drzwi swojej kompozytorskiej wyobraźni i swoich kompetencji i nowatorstwa jako lidera. To rzecz jasna był tylko pierwszy krok. Pierwszy z wielu następujących po nim cudownych albumów, których przecenić nie sposób, i których tak naprawdę nie sposób uszeregować według ważności, oryginalności czy urody. Przez otwarte wówczas wrota poszły później w kolejnych latach całe rzesze następnychh muzyków. Niektórzy wprost naśladując Mingusowski styl, jak to niektórzy twierdzą zorganizowanego chaosu” inni próbując znaleźć w tej szalenie otwartej, ale nie pozbawionej reguł i mechanizmów działania przestrzeni własną drogę.
1. Pithecanthropus Erectus, 2. A Foggy Day, 3. Profile of Jackie, 4. Love Chan
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.