Spróbujmy odzyskać dla środowiska jazzowego Polskie Stowarzyszenie Jazzowe!

Autor: 
Redakcja

14 grudnia o godz. 17:00 w siedzibie ZAiKS w Warszawie (ul. Hipoteczna 2) odbędzie się Walne Zgromadzenie Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego, od którego zależy dalszy jego byt. Wielu z Was nie wiedziało zapewne, że w Polskie Stowarzyszenie Jazzowe w ogóle jeszcze istnieje i trudno się temu dziwić. Onegdaj PSJ był budzącą zazdrość w Europie organizacją stymulującą i promującą polskie środowisko jazzowe, podczas gdy dzisiaj stało się zaciszną przystanią i źródłem synekury dla grupy osób unikających dialogu z macierzystym środowiskiem. 

Faktem jest, że czasy się zmieniły, co nie może być alibi dla inercji i działań pozornych. Faktem jest, że wyrosło nam nowe pokolenie muzyków, ale pomówieniem jest twierdzenie, że nie interesuje ich działanie na rzecz ogółu, czego najlepszym dowodem był choćby koncert „Gramy dla Marka”. Pokazał on dobitnie, że środowisko potrafi się mobilizować i współpracować ponad podziałami. Uznaliśmy to za znak, że nadszedł czas, by podjąć przywrócenia Polskiemu Stowarzyszeniu Jazzowemu jego statutowych funkcji. Wymaga to, oczywiście, merytorycznej dyskusji i wielu późniejszych działań, ale przede wszystkim konieczna jest natychmiastowa mobilizacji wszystkich zainteresowanych. Być może to ostatni dzwonek, by PSJ odzyskał wiarygodność i obronił się przed wykreśleniem z rejestrów sądowych.  
 
Reasumując, bardzo prosimy, byście w najbliższy poniedziałek znaleźli kilka godzin cennego czasu i poświęcili je na rzecz stowarzyszenia, które było naszą chlubą i ostoją, którego dorobek stał się częścią naszego dziedzictwa narodowego.

 

Polskie Stowarzyszenie Jazzowe przez dziesięciolecia – od 1957, ‘64 lub ‘69 roku (w zależności od tego jak to liczymy) – było organizacją skupiającą, reprezentującą i inspirującą nasze środowisko muzyczne. Miało też fundamentalny wkład w popularyzację i rozwój muzyki jazzowej w kraju, a także wielkie zasługi w promowaniu polskiej twórczości poza jego granicami, będąc kulturowym i organizacyjnym ewenementem tamtych czasów, który winien stać się obiektem naukowych badań.

Czym PSJ jest dzisiaj, każdy widzi i obecnego stanu rzeczy w żaden sposób nie da się zrzucić na karb tego, że czasy się zmieniły! Dlatego podejmujemy próbę mobilizacji miłośników muzyki jazzowej, która powinna dać początek zmianom przewracającym dawny blask i charakter tej organizacji.

Polskie Stowarzyszenie Jazzowe powinno, przede wszystkim, odzyskać swój zapisany w statucie, charakter, jakim jest reprezentacja polskiego środowiska jazzowego, a także ponownie skupić wokół siebie muzyków zajmujących się zawodowo tą muzyką, jej edukacją oraz ludzi parających się jej organizacją i popularyzacją. Współczesny PSJ nie powinien zastępować związku zawodowego, co nie zwalnia go z obowiązku reprezentowania interesów środowiska jazzowego we wszelkich gremiach decydujących o kształtowaniu polityki kulturalnej w Polsce i nie tylko.

Polskie Stowarzyszenie Jazzowe powinno odbudować kontakty z zapomnianymi jakimś cudem członkami – w okresie świetności liczyło ono dobrze ponad 300 dusz – ale też otworzyć się na kolejne pokolenia muzyków jazzowych, bez których ma ono szansę stać się jedynie ZBOWiD-em, a nie organizacją mającą wpływ na cokolwiek. Jedynie fuzja wiedzy i doświadczenia ludzi, którzy działali na rzecz jazzu w czasach mu nieprzyjaznych, z energią i pomysłowością przedstawicieli młodszych pokoleń, którym też nie jest łatwo, pozwoli na wypracowanie formuły i wskazanie kierunków działania przystających do wyzwań dnia dzisiejszego.

Polskie Stowarzyszenie Jazzowe, zgodnie ze swym statutem, powinno odświeżyć dawne i nawiązać nowe kontakty z podobnymi organizacjami w kraju, Europie i na świecie. Należy dążyć też do pozyskiwania funduszy pozwalających na jazzową edukację, wymianę kulturalną i promocję rodzimej twórczości w kraju i poza jego granicami. Poza tym, PSJ powinien stać się centrum informacji o polskim jazzie, ośrodkiem doradczym i pomocowym dla muzyków, ale też otwartym na dyskusję forum integrującym twórców i miłośników jazzu.

Polskie Stowarzyszenie Jazzowe powinno podjąć poważne działania mające na celu gromadzenie eksponatów i dokumentowanie historycznego dorobku środowiska jazzowego, a także inicjować i dążyć do publikacji popularno-naukowych materiałów uświadamiających społeczeństwu znaczenie jazzu dla polskiej i europejskiej kultury. Poza tym, od zaraz, należy rozpocząć przygotowania do, przypadającej w przyszłym roku, 60-rocznicy I Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Jazzowej w Sopocie.

 

Andrzej Korczak * Marcin Jacobson * Piotr Rodowicz * Tomasz Tłuczkiewicz