Przywykliśmy, że nasz znakomity pianista, pierwszy od czasów Krystiana Zimmermana Polak, który triumfował w konkursie Chopinowskim - mając zaledwie 20 lat - wszedł w świat muzyki klasycznej tak jakby kolejne laury tylko czekały by spaść na jego głowe. Teraz jednak w swej kolekcji wyróżnień może dopisać to chyba najbardziej prestiżowe w świecie muzyki poważnej: Gilmore Artist Award to stypendium przyznawane najwybitniejszym muzykom. Nie można o nie aplikować - tak jak w przypadku MacArthur Fellowship to kapituła nagrody sama decyduje kto jest najbardziej godny tego wyróżnienia. W tym roku laureatem został Rafał Blechacz!
Młody pianista jest drugim, po Piotrze Anderszewskim Polakiem wyróżnionym tą nagrodą - stypendium wartym 300 000 dolarów. 50 tysięcy Blechacz otrzyma w gotówce. Reszta kwoty będzie wypłacana mu przez kolejne lata kariery. Zapytany czy nagrodę przeznaczy na lepszy fortepian a może na sfinansowanie sesji nagraniowej z orkiestrą odpowiedział: Mam jeszcze czas by podjąć decyzję.
Obrady kapituły nagrody prowadzone są w ścisłej tajemnicy. Jurorzy wyłaniają 100 najciekawszych artystów, spośród których dokonują wyboru, wymieniając się opiniami za pośrednictwem spacjalnej, zaszyfrowanej strony internetowej. Co więcej - jurorzy nagraody muszą ukrywać swoją obecność na koncercie by nie wzbudzać sensacji - niczym piłkarscy skauci.
New York Times cytuje słowa członków kapituły nagrody. Numa Bischof-Ullmann wspomina, że obserwował Blechacza podczas jego koncertów w Szwajcarii. Podchodzili do mnie członkowie orkiestry, z którą grał i nalegali bym wybrała właśnie Rafała - to zawsze dobry znak. Grał wtedy drugi koncert fortepianowy Bethovena. To, co szczególnie docenił juror była gotowość pianty do współpracy z orkiestrą: “Dobrze było zobaczyć kogoś, kto nie tylko myśli "umiem to zagrać, więc zagrajmy koncert" ale kolektywnie pracuje nad nim, stara się go zrozumieć i stworzyć własną jego interpretację".
Inny członke kapituły dostrzegł Blechacza gdy usłyszał jego wykonanie "Ballady g-moll" Chopina. Choć to pianistyczny elementarz w wykonaniu Blechacza zabrzmiał tak jakbym usłyszał ten utwót po raz pierwszy - wspomina Sherman Van Solkema.
Około północy polskiego czasu rozpocznie się w Nowym Jorku koncert Rafała Blechacza, transmitowany na antenie WQXR i anonsowany jako WQXR PRESENTS THE 2014 GILMORE ARTIST.