Jazz Jantar: Pimpono Ensemble / Theo Croker
Pimpono Ensemble usłyszymy w klubie Żak 6 listopada, w ramach festiwalu Jazz Jantar 2017. Po nich na scenę wyjdzie Theo Croker.
Obserwatorzy sceny jazzowej w Polsce już wiedzą, jak mocno i jak dobrze wpływa na nią szeroko pojęta scena skandynawska (a w szczególności duńska). Dobrym przykładem jest tutaj kolejny wykonawca, który pojawi się na #jazzjantar 6 listopada. Bartek Chaciński pisze o tych chłopakach tak:, których płytę podrzucił mi kolega z redakcji, to nonet z Kopenhagi, którego członkowie – Pimpono Ensemble mieszany skład duńsko-polsko-norweski – technikę i dojrzałość (już zdobyte) łączą ze świeżością (jeszcze zachowaną). A także otwartością i sporą dyscypliną grania. (…) Konwencja tej muzyki jest niecodzienna, bo punkowe erupcje mocno podbitego w dolnych rejestrach (trzy kontrabasy, tuba i jeszcze barytonowy saksofon) brzmienia tworzą potworną siłę, kontrolowaną jednak świetnie i przecinaną chóralnymi okrzykami. Skandowaniem krótkich tekstów. Do góry – w zakresie częstotliwości – podciągają to saksofony i trąbka, a także gitara elektryczna wyprowadzająca całość sfuzzowanymi akordami ostatecznie już z kolein jazzu. Zarazem wszyscy potrafią grać piano, powstrzymać w ryzach siłę uderzeniową, snują więc tę swoją młodzieńczą narrację bez pośpiechu i napięcie budują stopniowo, czasem zamrażając cały utwór w delikatnych poszukiwaniach odpowiedniej barwy.
Dziadkiem Theo Crokera był Doc Cheatham – także trębacz, a w dodatku współpracownik takich legend, jak Benny Goodman czy Cab Calloway – który według krytyków w pełni ukazał swoje talenty dopiero w wieku siedemdziesięciu lat, a ostatni koncert zagrał na dwa dni przed śmiercią, jako dziewięćdziesięciojednolatek. Zapał oraz nieustająca potrzeba rozwoju wyraźnie odbiły piętno na młodym Crokerze. Z początku studiował w konserwatorium Oberlin College, by ostatecznie przenieść się na kilka lat do Szanghaju, gdzie z jednej strony współpracował z saksofonistą Alekiem Haavikiem, a z drugiej dorabiał w zespole grającym salsę. Muzycy w Chinach są wolni od stereotypów. Żeby żyć godnie, gra się wszystko – wspomina.
Również w Chinach Croker poznał słynną Dee Dee Bridgewater i – jak się później okazało – znajomość ta zmieniła jego życie. W październiku 2009 roku wystąpił w składzie jej big bandu podczas Shanghai Jazz Festival, a niedługo później stali się przyjaciółmi i to właśnie wokalistka z Memphis namówiła go do nagrania Afro Physicist, które wydała we własnej wytwórni. Wyraźna synergia oraz pełna uniesień kreatywność przepływająca pomiędzy Crokerem a Bridgewater są tym, co czyni ten album prawdziwie alchemicznym doznaniem – zachwycał się Matt Collar z serwisu AllMusic.com.
Największym sukcesem okazał się jednak album wydany dwa lata później – Escape Velocity. Collar tym razem zwracał uwagę na to, że Croker dowodzi głębokiego spojrzenia na życie, duchowość oraz na to, jak muzyka łączy nas wszystkich. Nie jest to pogląd wyolbrzymiony, sam trębacz przy okazji premiery wydawnictwa dzielił się wieloma przemyśleniami, twierdził, że ciemność jest postrzegana jako coś negatywnego, ale w odległych zakątkach kosmosu także jest ciemno. Tam, gdzie zaczyna się życie jest ciemno. Ciemność to ogrom możliwości, nieskończoność i zagadka. O to nam jako zespołowi chodzi.
CO? – 20. Jazz Jantar: Pimpono Ensemble / Theo Croker
KTO? – Pimpono Ensemble: Jonas Due Steffense, Maciej Kądziela, Jędrzej Łagodziński, Rasmus Kjærgård Lund, Emil Palme, Franciszek Pospieszalski, Tomo Jacobson, Szymon Pimpon Gąsiorek, Tobias Pfeil/ Theo Croker
GDZIE? – Klub Żak, Gdańsk
KIEDY? – 06/11/2017, 20:00
BILETY? – 60 pln / 50 pln / 40 pln
KARNET? - 300 pln / 200 pln
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.