Jest pierwszym muzykiem z Ameryki Południowej, który wygrał słynny konkurs im. Theloniousa Monka. Studiowała pod okiem Joe Lovano i George’a Garzone. Wynton Marsalis zaprosił ją do uczystenictwa w Lincoln Center Jazz Orchestra. Dziś żyje i pracuje na Manhattanie i staje się coraz wązniejszą postacią nowojorskiej sceny jazzowej. O kim mowa? O saksofonistce Melisie Aldanie, artystce, która pod koniec maja zadebiutuje w barwach Motema Music, swoim najnowszym albumem zatytułowanym Visions.
Muzyką, jaką przygotowała na płytę Aldana to hołd złożony życiu i twórczości wielkiej meksykańskiej malarki Fridzie Kahlo. Całość muzyki, jaka znajdzie się na krążku została napisana na zamówienie Jazz Gallery i ma opowiadać historię tego jak dziełami legendarnej malarki i jej niezwykłe życie inspirowało Aldanę i stanowić swoisty dziennik uczuć i emocji, jakie towarzysza latynoamerykańskiej kobiecie działającej na zdominowanym tradycyjnie przez mężczyzn świecie jazzu.
Ciekawostką wartą odnotowania jest także fakt, że okładkę do płyty zaprojektowała Cecile McLorin Salvant. Album można już kupować w przedsprzedaży na stronach Motema Music.