Jesteś tutaj
Idzie młodość i świeżość - free jazzowe trio z Lipska i duet z Poznania w ramach 53.edycji Spontaneous Live Series
Spontaneous Live Series, cykl koncertowy Trybuny Muzyki Spontanicznej i Dragon Social Club, nie zwalnia tempa. Po improwizowanym wtorku 14 listopada z udziałem legend gatunku free jazz/ free impro – Dave’a Rempisa i Witolda Oleszaka, czas na sobotę 18 listopada i prezentację rozbudowanego grona równie fascynujących pretendentów.
Tegoż to dnia w roli rozprowadzających wystąpi poznańska formacja MikrobioM, czyli duet Michał Joniec & Michał Giżycki. To „wszechświat metalowych śmieci” w zetknięciu z czujnym, definitywnie dętym oprzyrządowaniem. Na scenie lokalnej, w bezmiarze swobodnej improwizacji, która czerpie zarówno z najlepszych wzorców gatunku, jak i wszelkich innych dźwiękowych emanacji, Michałowie nie mają sobie równych. Ich ubiegłoroczny album „S#O” skutecznie wbił nas w fotele na wiele miesięcy.
W roli rozwijających tygiel sobotnich, free jazzowych emocji zaprezentuje się trio z Lipska o jakże tajemniczej nazwie MOTUSNEU – Bruno Angeloni na saksofonie altowym, Stephan Deller na basie oraz Steffen Roth na perkusji. Prawdziwa mieszanka doświadczenia (saksofonisty) i młodości (dwa razy od niego młodszych kolegów) gwarantuje tu nie tylko międzypokoleniowe iskrzenia, ale nade wszystko jakość. Swobodna, osadzona na post-jazzowym idiomie improwizacja, czujna, bezczelnie niejednoznaczna i zagadkowa. Istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, iż dawno nie słyszeliśmy na europejskiej scenie tak odkrywczych i bystrych dźwięków w obrębie gatunku, który wydawałby się być odczytany na wszystkie możliwe sposoby.
Zgodnie z dragonową tradycją podsumowanie wieczoru należeć będzie do połączonych sił obu formacji. Czy tak stanie się w istocie (wszak to spontaniczny koncert), przekonają się ci, którzy zdecydują się na wizytę w Dragon Social Club.
Spontaneous Live Series Vol. 53
18 listopada 2023, Dragon Social Club, Pozna, Zamkowa 3, godzina 20.00
20.15 MikrobioM
Michał Joniec – instrumenty perkusyjne, czyli „metal rubbish universe”
Michał Giżycki – klarnet basowy, saksofon tenorowy i sopranowy
21.00 MOTUSNEU
Bruno Angeloni – saksofon altowy
Stephan Deller – bas
Steffen Roth – perkusja
Bilety on-line: https://tiny.pl/c44px
-------
W uzupełnieniu podstawowych informacji dodajmy jeszcze kilka szczegółów. Notka od artystów z Lipska wydaje się być w tym kontekście wyjątkowo trafiona:
„MOTUSNEU (w wolnym tłumaczeniu „Nowy Motyw”) z Lipska przekazuje energię tria poprzez radykalnie swobodne sekwencje atonalne, elementy perkusyjne i przejrzyste rejestry. Jednak o wiele lepszym opisem ich muzyki niż ten, jaki dają terminy muzyczne, jest postrzeganie jej jako aktywnej obserwacji, jako nagiego wyrazu świata w stanie wstrząsu. Jako świadomą konfrontację z tym światem i jako prostą próbę dialogu pomiędzy artystami i publicznością, instrumentem i ciałem, od osoby do osoby, bez ulegania presji rozrywki. Trio łączy trzy różne, indywidualne style, uwalniając w ten sposób energetyczną muzykę, która jest surowa i niezmienna, która przedstawia chaos, ale sama w sobie nie jest chaotyczna.”
Jeszcze podeprzyjmy się opinią znamienitego portalu free jazzowego:
„(…) dominującym podejściem tej trójki jest telepatyczne odwzajemnienie, złamanie linii atonalnych i dynamiczne podżeganie. W trakcie całego albumu „Ospedale” muzyczne koleżeństwo jest instynktowne, a napięcie muzyczne wysokie, co sprawia, że nagranie jest żywe, wymagające, ale bogate w muzyczne nagrody” - Paul Acquaro (freejazzblog)
https://boomslangrecords.bandcamp.com/album/ospedale
Michał Giżycki i Michał Joniec u progu roku 2022 zagrali wspólną improwizację, której nadali tytuł „S#O”.
Trybuna Muzyki Spontanicznej umieściła album na liście „50 powodów, dla których warto zapamiętać rok 2022”, a o samym nagraniu pisała m.in. tymi słowami:
„Rytuał improwizacji, która wyrasta z gęstej ciszy, zaczyna się pojedynczymi westchnieniami saksofonu tenorowego i delikatnymi uderzeniami w metaliczny stelaż. Narracja na starcie budowana jest z drobiazgów, czasami ochłapów dźwięków, wydzieranych z samych trzewi zastanego instrumentarium. Bywa, że ten typ plecenia strumienia dźwiękowego przypomina duetowe nagrania Paula Lyttona i Evana Parkera z początków lat 70. ubiegłego stulecia, ale tu, w okolicznościach poznańskiej piwnicy, pozbawione elektroakustycznych wtrętów. Saksofon klei z urywanych, ale zrównoważonych emocjonalnie fraz spójną opowieść, a „wszechświat metali nieszlachetnych” kreuje nad wyraz egzotyczny ceremoniał dźwiękowy.”
https://torfrecords.bandcamp.com/album/s-o
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.