Dziś na Starówce Steinar Aadnekvam - norweski John McLaughlin
Autor:
Redakcja, mat pras.
Steinar Aadnekvam. Młody, 27 "letni norweski wirtuoz gitary, artysta z przesłaniem, który ma wiele do powiedzenia. Jest poszukiwanym gitarzystą, kompozytorem i producentem. Inspiracją dla jego muzyki jest współczesny jazz i muzyka brazylijska.
Jest jednym z najbardziej aktywnych i najczęściej wspominanych młodych norweskich gitarzystów. Postrzegany jako artysta z przesłaniem, wirtuoz gitary, który jest równocześnie dojrzałym i pełnym soulu muzykiem. Pochodzi z Bergen w Norwegii, jest częścią europejskiej i brazylijskiej współczesnej sceny muzycznej.
W 2009 roku był nominowany do prestiżowej nagrody "Young Nordic Guitarist" i równie prestiżowej Norsk Jazzintro 2010. Szwedzka prasa uznała jego debiutancką płytę "Simple Things" albumem roku, a europejscy krytycy zgodnie opisują muzykę Steinara jako wyjątkową i często porównują do legendarnych gitarzystów jak John McLaughlin i Al Di Meola.
Pomimo młodego wieku zdobył już wiele doświadczenia. Dużo podróżował po Danii, Szwecji, Włoszech i Luksemburgu. W wieku 18 lat, po ukończeniu Södra Latin Music College przez kolejne lata uczył się w Sztokholmie, w Royal College of Music. Jego mentorami byli między innymi Mikke Rönnkvist, Alvaro Is-Rojas, Thomas Wixtröm, Andreas Oberg and Sten Höstfält.
W 2005 r. wiedziony potrzebą poszukiwań skontaktował się z hinduskim mistrzem Bansuri " Panditem Hariprasad Chaurasia, przyjmuje zaproszenie do Mombaju gdzie uczy się i mieszka. Wyjeżdża do północno-wschodniej Brazylii, która wywiera na niego duży wpływ i staje się twórcza inspiracją. Od tego czasu Steinar spędza każde pół roku w rejonie Pernambuco. Jako lider swojego zespołu odbył tournee w Norwegii, Szwecji, Finlandii, Szwajcarii, Hiszpanii i Brazylii.
Krążek "Simple Things" Steinera wszedł na rynek ze swą marką "Music Makes You Happy" (MMYH / Plugged), której ideą jest wydanie serii nagrań prezentujących jego muzyczne poszukiwania oraz projekty. "Music Makes You Happy" to także manifest i motto. Podsumowuje: "Muzyka jest esencją szczęścia, pozwala zrozumieć, kim jesteśmy i dostrzec na co nas stać. Gdy słuchamy naprawdę, to muzyka pozwoli nam dotrzeć do naszego wnętrza, naszej duszy". Trudno się z tym nie zgodzić.