London School Of Sound, koniec listopada 2015 roku: Alex Ward (gitara elektryczna, klarnet), Dominic Lash (kontrabas) i wymieniony, jako pierwszy na okładce płyty, Terry Day (instrumenty perkusyjne). Pięć dalece swobodnych improwizacji z tytułami – 46 minut i 36 sekund.
Francuska seria koncertowa, jaka odbywa się zapewne cyklicznie w miejscu zwanym AJMi - La Manutention(Marsylia), odcinek piętnasty. Obok naszych bohaterów (Alex, tylko klarnet), dwójka lokalnych muzyków - Emmanuel Cremer na wiolonczeli (a raczej jej mutacji zwanej violoncelle) oraz Lionel Garcin na saksofonach (głównie sopranowym, czasami także altowym, o ile ucho recenzenta nie jest zawodne). Dwie improwizacje, łącznie niespełna 35 minut, które miały miejsce pod koniec maja 2015 roku.
ART OF IMPROVISATION Creative Festival to projekt poświęcony sztuce improwizowanej podkreślający jej różnorodność, a przede wszystkim otwartość na zmianę i eksperymenty. Projekt poszerzony jest także o działania performerskie, taneczne i teatralne, oparte o improwizację. Najważniejszy punkt programu tworzą koncerty i performance mistrzów gatunku z Polski i zagranicy, przegląd i konkurs młodych improwizatorów, jam session, wystawa, projekcje filmowe, oraz wydarzenia towarzyszące w postaci warsztatów improwizacyjnych.
O brytyjskiej scenie muzyki improwizowanej, choć ta ma wielką i długą tradycję wiey raczej niewiele. O ile w ogóle się nią jako tako interesujemy, to zdecydowanie bardziej przedstawicielami starszego pokolenia. Evan Parker, Derek Bailey, Barry Guy, Trezor Watts, niektórzy pamiętają Johna Stevensa albo legendarną formację The Brotherhood Of Breath załozoną przez CHrissa McGeregora, najwięcej może mówi nazwisko Tony’ego Oxleya bo przecież ten był czas, że grywał z Tomaszem Stańko.