Nie wolno przegapiać albumów tej formacji, gdyż trafiają się one zbyt rzadko. Trio Mark Helias, Gerry Hemingway i Ray Anderson współpracuje ze sobą, co prawda, od ponad trzech dekad, ale nie przesadnie często, a kiedy już współpracuje, od razu produkuje znakomity album. Muzycy, którzy wyrośli na współpracy z Anthonym Braxotem, słynącym z niekonwencjonalności i przesuwaniu granic możliwości instrumentu, tym razem zabrali się za bluesa.