Krakowska Jesień Jazzowa 2011
Niewielu muzyków grało w ostatnich latach równie często w krakowskiej Alchemii co Ken Vandermark i Paal Nilssen-Love. Niewielu potrafi też konsekwentnie wznosić się na poziomy muzyczne, które dla tej dwójki są niemal codziennością. O czym wie chyba dobrze krakowska publiczność, która szczelnie i po brzegi wypełniła salę Alchemii wczorajszego wieczoru.![](http://1.bp.blogspot.com/-WvL8YViZAdQ/TdvC1k64PcI/AAAAAAAABYY/OIc2sd_iZ9U/s1600/DPP_0046.JPG)