Jazzarium Marcin Olak Poczytalny

Marcin Olak poczytalny: Deszcz

Podobno jutro ma być słoneczny, śliczny dzień. Taki ciepły i jasny. Myślę o słońcu i jadę przez szare, niewyraźne miasto. Podobno jutro ma być lepiej. Dziś jest buro, ciemno. Pada deszcz.

 

Marcin Olak Poczytalny: Niech Trwa

Lecę na wysokości 11000m. z prędkością kilkuset kilometrów na godzinę, ale wydaje się, że samolot  stoi w miejscu. Pomalutku przesuwamy się nad puchatymi chmurami, tak niemrawo, prawie wcale. Odpowiada mi to oderwanie, to zawieszenie, nawet szum silników jest OK, zagłusza rozmowy współpasażerów. Tak jest dobrze. Chcę, żeby ta chwila trwała. Nie chcę wracać.