„Jeśli chcemy, by wszystko pozostało tak, jak jest, wszystko się musi zmienić” - cytat z powieści Gepard włoskiego klasyka Giuseppe Tomasiego di Lampedusy celnie opisuje Jazzpospolitą, tu i teraz, w 2020 roku. W lata dwudzieste zespół wchodzi w nowym składzie, z nowym albumem, ale z tą samą ideą, która przyświecała mu od założenia w 2008 r: grania jazzu w niejazzowy sposób. Albo inaczej: kolektywnego tworzenia muzyki garściami czerpiącej z jazzu, ale nim nie będącej. To podejście wybrzmiewa na najnowszym albumie Jazzpospolitej pt.