Niemiecka muzyka improwizowana zawsze stała silnym puzonem! To fakt bezsporny i niewymagający na tych łamach szerszego uzasadnienia. Po śmierci bodaj najbardziej w ostatnich latach spektakularnego niemieckiego puzonisty, Johannesa Bauera, sytuacja ta w wymiarze artystycznym nie uległa jednak zmianie. Być może muzykiem, który w sposób najbardziej wartościowy niesie pręgierz odpowiedzialności za jakość puzonowych improwizacji po drugiej strony Odry, jest obecnie… Matthias Müller!