Nawet, gdy program któregoś z dni Festiwalu Jazz Jantar ma mniejszą niż inne siłę przyciągania, do klubu Żak pofatygować się warto. W piątek nie grały co prawda wielkie nazwiska czy bardzo oczekiwane gwiazdy, ale wieczór wytchnienia przed wydarzeniami sobotnimi i i niedzielnym finałem wypełniły zgoła interesujące – z różnych wprawdzie względów – występy młodych artystów.