Patrząc za okno – nie całkiem jesień, nasłuchując ze sceny – nie całkiem jazz. A jednak od wczoraj w Bielsku-Białej bezsprzecznie nastała jesień w pełnej krasie. Jazzowa Jesień. Dwunasta z kolei. Z programem zapowiadającym się imponująco. Bez kompleksów i skrępowania. Jak co roku stylistyka obejmie, ale i daleko wykroczy poza tradycyjny jazz. Spodziewamy się awangardy, wyrafinowania, subtelności, klasyki, ale i eklektyzmu i transgresji.