Spokojnie… to nie do końca kalka z angielskiego. Pianista, który w ostatnich latach zbudował chyba najtrwalszy most łączący świat jazzu i R&B nie umiera ani nie kończy kariery. Wyciąga jednak wtyczkę ze swoich elektrycznych instrumentów, by powrócić do macierzy: akustycznego tria. Nowy album artysty pt. „Covered” ukaże się 16 czerwca.