Vasco Trilla, być może najbardziej intrygujący perkusista i perkusjonalista nowoczesnej Europy, tej w stanie permanentnej improwizacji, powraca z trzecią płytą solową. Powraca z pytaniem, czym i kim jest dziś improwizujący perkusista, jak dalece poszerzone zostały techniki artykulacyjne na tym prostym, zadawałoby się, instrumencie do bębnienia. Redakcja na potrzeby tego właśnie muzyka ukłuła nawet nowe pojęcie opisujące jego podejście do instrumentarium i sposobu gry - no drumming percussion.