Czy da się jeszcze powiedzieć na temat The Beatles coś ciekawego? Mnóstwo osób próbowało, ze skutkiem raz lepszym raz gorszym (do ciekawszych zaliczam m.in. wykonania „Happiness Is a Warm Gun” Marca Ribota, czy większość soundtracku do filmu „I Am Sam”).
Bill Frisell przedstawia nam swój kolejny koncept album zdradzając sekrety muzycznych fascynacji i dokonań. Od tak wielu lat podążam za Billem do różnorodnych amerykańskich muzycznych okolic, że nawet nie pamiętam, która to z kolei wyprawa, ale jak zawsze, bezwarunkowo gotowy jestem do drogi.
Bez krygowania się powiem, że jest mi z Billem Frisellem po drodze. Raz bardziej, raz mniej, ale przeglądając dotychczas wydane płyty pana Williama i odkurzając w pamięci wysłuchane koncerty na nowo uświadamiam sobie słabość do jego muzyki. Ilekroć więc objawia się jego nazwisko czy to w roli lidera, czy gościa czuję miłe podniecenie i chciał nie chciał, wyświetla mi się niemal automatycznie pytanie co tym razem usłyszę . Szczerze powiedziawszy zastanawiam się dlaczego tak się dzieje.
Sexmob zespół znany polskim fanom jazzu działa na scenie już prawie od dwóch dekad. Gościliśmy ich nie raz, podziwiamy nagrania i ilekroć przyjeżdżają to czekają na nas niezapommniane emocje.
Bill Frisell przedstawia nam swój kolejny koncept album zdradzając sekrety muzycznych fascynacji i dokonań. Od tak wielu lat podążam za Billem do różnorodnych amerykańskich muzycznych okolic, że nawet nie pamiętam, która to z kolei wyprawa, ale jak zawsze, bezwarunkowo gotowy jestem do drogi.
Patrząc za okno – nie całkiem jesień, nasłuchując ze sceny – nie całkiem jazz. A jednak od wczoraj w Bielsku-Białej bezsprzecznie nastała jesień w pełnej krasie. Jazzowa Jesień. Dwunasta z kolei. Z programem zapowiadającym się imponująco. Bez kompleksów i skrępowania. Jak co roku stylistyka obejmie, ale i daleko wykroczy poza tradycyjny jazz. Spodziewamy się awangardy, wyrafinowania, subtelności, klasyki, ale i eklektyzmu i transgresji.
Wielki Bill Frisell nagrał właśnie swoją nową płytę. Album będzie nosił tytuł „Guitar In The Space Age” i będzie w wznacznej mierze opowieścią autobiograficzną. Ku uciesze polskich fanów wyda go oficyna OKeH Records, będzie dostępny w sprzedaży na początku października.
Jak widać ze składu - Slow Poke to supergrupa stworzona z bardzo znanych muzyków nowojorskiej sceny jazzowej. Blake to m.in. saksofonista Lounge Lizards, Tronzo to członek wielu zespołów, eksperymentalnych przedsięwzięć, Tony Sherr i Kenny Wollesen to wyśmienita sekcja, razem występująca np. w Sex Mob.
Czy da się jeszcze powiedzieć na temat The Beatles coś ciekawego? Mnóstwo osób próbowało, ze skutkiem raz lepszym raz gorszym (do ciekawszych zaliczam m.in. wykonania „Happiness Is a Warm Gun” Marca Ribota, czy większość soundtracku do filmu „I Am Sam”).