Czym jest stworzona przez wybitnego pianistę i improwizatora Globe Unity Orchestra nasi czytelnicy wiedzą doskonale. Stworzona w 1966 roku na zamówienie Jazz Fest Berlin, stała się sztandarową i pierwszą w historii europejską orkiestrą złożoną z muzyków improwizujących.
Nie miałem okazji posłuchać wszystkich koncertów jubileuszowej edycji Jazzowej Jesieni w Bielsku. Zabawiłem tam ledwie trzy dni. Festiwal trwał dwa razy dłużej, nie sposób więc pisać o całości. Ale i nie sięgam po długopis, żeby zrelacjonować imprezę, która półtorej dekady stała się ważnym miejscem na mapie koncertowej Europy. Sięgam ponieważ, czytając wrażenia kolegów po fachu nie mogę się oprzeć wrażeniu, że festiwal bielski to byt skazany na sukces cokolwiek się na nim wydarzy i cokolwiek się nie wydarzy zyska jedynie wielki podziw piszących.
Ludzie przywiązują wagę do liczb, rocznic, w szczególny sposób interpretują znaczenie „okrągłych” jubileuszy. A jeśli rzecz dotyczy wydarzeń uroczystych, odświętnych, wyjątkowych, znaczenie tych liczb nabiera szczególnej rangi. Nic więc dziwnego, że świadomość, iż tegoroczna odsłona bielskiego festiwalu Jazzowa Jesień ma miejsce po raz piętnasty, prowokowała do podsumowań, wspomnień, porównań, a przede wszystkim potęgowała oczekiwania odnośnie programu i poziomu artystycznego występów, jakie miały mieć miejsce podczas tej imprezy.
Tarkovsky Quartet wystąpi 18 listopada, w Bielskim Centrum Kultury, w ramach 15. Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej. Tradycją festiwalu są projekty specjalne, przygotowywane przez dyrektora artystycznego, Tomasza Stańko. Nie niaczej jest w tym roku. W drugiej części wieczoru Stańce, na scenie towarzyszyć będą David Virelles, Łukasz Ojdana, Maciej Garbowski, Krzysztof Gradziuk oraz Adam Pierończyk.
„To już 15 edycja festiwalu. W podsumowaniu jestem bardzo, bardzo zadowolony. Mieliśmy w tym czasie takich artystów jak Ornette Coleman, Cecil Taylor, Charles Lloyd, Maria Schneider ze swoją orkiestrą, Tom Harrell. W tym roku mamy festiwal mniejszych zespołów – solowy koncert zagra pianista Tigran Hamasyan, w trio wystąpi gitarzysta Kurt Rosenwinkel, będzie Jan Garbarek, Alexi Toumarilla ze swoim trio, a także trio Dave’a Hollanda z Kevinem Eubanksem i Obedem Calvaire. No i Chris Potter, też w doskonałym składzie z Reubenem Rogersem i Ericem Harlandem.
Piętnaście lat Jazzowej Jesieni w Bielsku Białej to półtorej dekady podróży, w towarzystwie najznakomitszych muzycznych przewodników: Brazylia z Egberto Gismontim, Argentyna z Dino Saluzzim, Francja z Louisem Sclavisem, Algieria z Anuarem Brahemem, ale także Grecja z Charlesem Lloydem i Marią Farantouri czy Indie z Johnem McLaughlinem i Shakti. To historia wyjątkowych spotkań z ikonami muzycznej improwizacji, których, niczym świętych, wystarczy wspominać tylko z imienia: Cecil, Pharoah, Ornette, Wadada, Roscoe czy Chick.
Chorałowa płyta od ciemnego kolesia – tak można by podsumować spotkanie fanów z panem Tomaszem Stańko poświęcone jego najnowszej płycie, która swoją premierę miała dawno już, bo w piątek 31 marca. Spotkanie całkiem zorganizowane blisko daty premiery, w warszawskim salonie Empik na Nowym Świecie.